Historia świata...

Platforma Netflix (Uwaga! uzależnia:)) właśnie promuje kolejny serial zatytułowany: „Mesjasz” i chociaż historia nie jest oparta na faktach godna jest, moim zdaniem, Waszej uwagi. Ponowne przyjście Zbawiciela dokonuje się tym razem od strony wyznawców Islamu, chociaż z upływem czasu i tak akcja toczy się na terenie Ziemi Świętej. Bohater zapytany przez oficera najlepszego (ponoć) wywiadu na świecie odpowiada na pytanie kim jest? - „Jestem Słowem”. Oczywiście nie zdradzę fabuły, ale ten serial przypomina mi inne zdanie „ U Niego tysiąc lat jest jak jeden dzień, a jeden dzień…”
**

A jednak…

Myślałem, że to już koniec f.pl…Z jednej strony było mi szkoda, bo też miałem chwilę i mogłem co nieco spuścić z „ciśnienia”, którego cały czas dostarcza mi nasza piękna rzeczywistość, z drugiej zaś pomyślałem, że wszystko ma jednak swój koniec a f.pl pozbawiona obrazu wiele straciła ( nawet dziś tworząc CV dla młodych HR-ców lepiej posługiwać się obrazkami typu flaga brytyjska i trzy kciuki). Jednak Admin znów zrobił hokus-pokus (przedłużył opłatę?), chcąc nie chcąc J-23 znów będzie nadawał:)

Nic osobistego – białe i czerwone

To już drugi rok z rzędu jak waham się czy skorzystać z przywileju/obowiązku ( niepotrzebne skreślić) i wywiesić flagę narodową? Zastanawiam się jak do tego doszło? Czy wszystko da się wytłumaczyć końcem dobrostanu i wypadnięciem z dobrze opłacanego rynku pracy? A może był i jest to długotrwały proces? Zacznę w takim razie od lat 70-tych ubiegłego wieku…

To „tylko” …seks

Nie ma co ukrywać polityka krajowa (a tym samym zagraniczna w naszym wykonaniu) mnie mierzi, stąd świadomie zrezygnowałem z oglądania programów informacyjnych, bo o Europie (i świecie) więcej można się dowiedzieć z rozgłośni radiowych i Onetu. Jednak od czasu do czasu docierają i do mnie jakieś strzępy informacji o seksualizacji w przedszkolach i szkołach, karach więzienia, projektach ustaw i się tak zastanawiam, gdzie my tak naprawdę żyjemy?

*

13 października…

Wybierając raz, musisz już całe życie wybierać i (mimo wszystko) nie mów, że to nie ma sensu …

Wieża…

Chwila ze Starym Mistrzem…

Nie da się tylko pisać o robocie, stąd poniżej pochwała wakacji, które się nie opłacają, ale są warte. Warte (ale tylko czasami – coraz częściej chodzi tylko aby było śmiesznie i kasowo) jest chodzenie do teatru, chociaż zupełnie się to nie opłaca (120 PLN za miejsce). Zawsze jednak warto i się opłaca (cały czas są to niewielkie kwoty w stosunku do biletów w Europie Zach.) odwiedzać muzea i wystawy. Jednak na spotkanie z Mistrzem trzeba się spieszyć – wystawa na Zamku Królewskim będzie czynna tylko do 3 listopada ze względu na delikatność prezentowanych prac …

Już pora zacząć myśleć ( i zbierać pieniądze) o…wakacjach

Myli się ten, kto uważa, że wraz z pierwszym dzwonkiem kończą się wakacje. To jedynie pojawia się obowiązek szkolny, który co odważniejsi rodzice, chętnie przerywają dzieciakom. Cały czas trwają wakacje, trwa „lato-jesień” z ciepłym jak zupa morzem, z temperaturami, które nie pozwalają na wyłączenie klimatyzacji… Grecja, Włochy, Wyspy Kanaryjskie i jeszcze bliżej równika to obszary chętnie odwiedzane przez turystów z Polski o tej porze roku…

O takich dwóch…

Piotrek - lat 51 przepracował w korporacji niemal 24 lata, potem miał półroczny epizod w polskiej firmie, następnie po 5,5 miesiąca szukania pracy trafił do innej światowej korporacji, ale tu zadziałała magazynowa metoda składowania LIFO (Last In, First Out) – od kwietnia siedzi w domu i wysyła CV. Ta pierwsza korpo przyniosła mu dobrobyt (z Ursynowa przeprowadził się do Wawra) i miała być pierwszą, i zarazem ostatnią pracą…

Królestwo niebieskie …

Cały czas jestem pod wrażeniem obrazu religijnego uniesienia z różańcami statecznych pań w trakcie marszu równości w Białymstoku, które wespół z innymi uczestnikami anty-marszu broniły wartości – tu powinno pojawić się: „ wartości chrześcijańskich, jedności rodziny, związku kobiety i mężczyzny”, ale …mam wątpliwości.
Zresztą te wątpliwości są dużo większe i stąd pytanie…

O nas...

"Dawniej siedzieli na drzewach
ze złymi twarzami , pokryci sierścią.
Wywabiono ich z lasu,
Wyasfaltowano świat,
Do trzydziestego pietra wzwyż.
Siedzieli więc, uwolnieni od pcheł,
W centralnie ogrzewanych mieszkaniach.
Teraz siedzą przy telefonach.
Mówią dokładnie tym samym tonem,
Jak dawniej na drzewach…
Głowami i ustami
Tworzą postęp ludzkości.
Ale poza tym, gdy spojrzeć na nich,
we właściwym świetle,
to w gruncie rzeczy pozostali
takimi samymi małpami." /Erich Kastner/

Syndicate content