falenica.pl

Ostatnia sobota została poprzedzona reklamami w radiu i telewizji, że oto z okazji „okrągłej” (raczej półokrągłej) 65 – tej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego wszyscy czytelnicy otrzymają wraz z dziennikiem …( tu nazwa gazety): mapę, znaczek lub śpiewnik piosenek powstańczych. A w 1-szo sierpniowej prasie pojawiły się sugestie, co należy zrobić i gdzie być, aby zasłużyć na miano warszawiaka lub warszawianina, ( jeśli to pierwsze określenie uzna ktoś za obraźliwe). Nastrojowi chwili, którą niektórzy gotowi są nazwać zbiorową histerią poddał się p. Prezydent RP informując o zamiarze uchwalenia dnia 1 sierpnia świętem państwowym, a więc ogólnopolskim, które byłoby obchodzone również z mocy ustawy w Stalowej Woli. Panu Prezydentowi się nie dziwię, wszak Jego stosunek do PW poprzez bezpośredni udział ojca głowy RP jest bardzo emocjonalny, ale też rozumiem racje prezydenta Stalowej Woli, który powiedział, że nie będzie niepokoił mieszkańców swojego grodu wyciem syren, bo jak wynika z badań przeprowadzonych rok, czy dwa lata temu, ponad 90 % Polaków swój stosunek do 63 dni powstańczego zrywu określa, jako ambiwalentny, a ja zastanawiam się, dlaczego?...

Wszystko się kiedyś kończy, wakacje (nasze) też.
Odwiedziny f.pl, po przerwie, wyglądają niestety blado. W ciągu miesiąca pojawił się tylko jeden post Jarka, którego na pewno nie zostawimy bez odpowiedzi, bo i nami targają różne minibusowe rozterki.
A jeżeli Wasza aktywność, jako autorów jest tak skromna, to czy warto kontynuować?...

Od kilku dni trwają intensywne prace na ul. Nowoizbickiej i Zagórzańskiej. Na poboczach ułożono kostkę na kształt przystanków autobusowych, na jezdniach są malowane pasy - wszystko wskazuje na to że jednak jakiś autobus będzie tu jeździł. Na skrzyżowaniu Nowoizbickiej i Zagórzańskiej namalowano pasy które wskazują że niedługo zmieni się tu organizacja ruchu. Dotychczasowe skrzyżowanie równorzędne zmieni się tak, że Zagórzańska od strony Torfów będzie podporządkowana. Ciekawe ile tu będzie teraz wypadków ?

W ciągu ostatniego roku powstało tyle stron na f.pl, że mogliście się już zmęczyć.
Jeśli nic złego się nie stanie ( rejestracja f.pl?) wrócimy w sierpniu. Do tego czasu przeglądajcie archiwum ( np. obchody Dnia Ojca. Nie wszystko się w ciągu roku zdeaktualizowało:). Ale nasz powrót w sierpniu będzie możliwy tylko wtedy, gdy niektórzy z Was się odważą i staną na swoich "biurkach". Na f.pl wystrczy miejsca dla wszystkich!

Kategoria: czas wolny

W dniu 9 lipca br. komisja przetargowa dz. Wawer chce otworzyć koperty z ofertami firm, które zechcą wybudować ul. Derkaczy. Na zakres prac objętych przetargiem składają się:
a) budowa nawierzchni jezdni w technologii betonowa kostka brukowa na podbudowie tłuczniowej wraz z wykonaniem chodnika i wjazdów do posesji na odcinku dł. 350,0 m od ulicy Małomiejskiej do ulicy Prasowej, b) przebudowa istniejących kablowych linii energetycznych oraz c) roboty towarzyszące.
Czy rekord Samorządowej zostanie pobity ( 15 firm złożyło oferty)? Zobaczymy wkrótce:)

„Gdy mówimy, że Bóg śpi — zauważa św. Augustyn — to znaczy, że my sami śpimy. Łódź to twoje serce. Jeśli pamiętasz o tym, w co wierzysz, twoim sercem nie miotają burze; jeśli zapominasz o swojej wierze, Chrystus śpi i grozi ci zatonięcie”.
Źródło: opoka.org.pl
#
To już ostatnie „Słowo na niedzielę”.
W wakacje chciałbym zaproponować spotkania z Paulo Coelho, autorem „Alchemika” ;-).

Opowieść VII. O pracy (płacy), która nie hańbi.
Zasiadając wygodnie przed naszymi telewizorami – tymi zupełnie starymi, jak też najnowszymi z opcją HD możemy w trakcie oglądania wiadomości poczuć pewien dyskomfort zwłaszcza, gdy stanowimy tzw. siłę najemną. Redakcje dzienników telewizyjnych obwieszczają wszem i wobec, że złoty czas pracowników już się skończył, ponownie rządzą pracodawcy, co w praktyce oznacza „ firma z nikim ślubu nie brała” lub „ jak się nie podoba, to się zwolnij” albo „ z niewolnika nie ma pracownika”...

Są tacy, którzy najchętniej wybierają obecnie modny wśród Anglików model spędzania wakacji „staycation” – unikając w ten sposób konieczności pakowania, stania w korkach, spędzania czasu na lotniskach i obawy o dom…

Rzutem na taśmę, przed wakacjami, wybrałem się do teatru Współczesnego na sztukę pt. "Napis" ( w środku tygodnia ceny promocyjne:-)).
Miała być śmieszna i była.
Ale czegoś takiego szukałem od roku – ten spektakl ma drugie dno.
Kto, chce to je zobaczy, kto nie chce, no cóż…