O katarynach* i o władzy

Przez ostatni rok udowodniliśmy (chyba), że projekt „falenica.pl” traktujemy szerzej, niż zwykło się to przyjmować dla formuły lokalnych portali społecznościowych.
Nie raz pisaliśmy, że poprzemy każdą inicjatywę sąsiadów, jeśli ma to pomóc w funkcjonowaniu dzielnicy...

#

Może władze Wawra mają nam za złe, że nie bijemy braw, ale to chyba dobrze, - od bicia braw ( i może piany?) są inne wydawnictwa w Wawrze. O jednym możemy zapewnić – nie ważne skąd ta władza przychodzi, ważne jest jak bardzo jest ona skuteczna i wiarygodna. I chociaż występujemy pod pseudonimami, to w naszym zatroskaniu sprawami osiedli, dzielnicy, miasta i kraju ( też) chodzi, nie o to by komuś personalnie „dowalić”, ale czasem z sarkazmem zasygnalizować „ panowie nie tak to miało być” lub „ panowie stać was na więcej”. Pragniemy, abyście czuli nasz oddech na plecach zajmowanych stanowisk i pozycji, abyście wiedzieli, że interesuje nas to, co robicie i jak to robicie. Chcemy też wiedzieć, dlaczego tego, czy owego nie robicie. Rozmawiajcie z nami szczerze, nie składajcie obietnic bez pokrycia.
My również się uczymy, częstokroć wiemy tyle ile chcecie, abyśmy wiedzieli, popełniamy błędy na drodze budowania społeczeństwa obywatelskiego.
#
Muszkieterowie obywatelscy
* Kataryna – najsłynniejsza (?) polska blogerka

Odpowiedzi

I teraz ja zostałam maniakiem:-)

Maks,

dzięki świetnie się czyta Opercję Chusta.
Można to potraktować jako SF, ale ...

Pozdro:-)

:)

"I chociaż występujemy pod pseudonimami..."
Kto występuje ten występuje :)

Maks :)

I dlatego, że...

Maks, masz w sobie potencjał twórczy czas już, abyś wystąpił o pełnię dostępu u Admina.
Bo jeśli nie dziś, to kiedy, jeśli nie Ty to kto?
Pozdrawiam serdecznie:-)
j.