falenica.pl

Nic tylko bla, bla, bla Bla, bla, bla, Bla, bla, bla, Blaaaa – od najmłodszych lat
Bla, bla, bla Bla, bla, bla, Bla, bla, bla, Blaaaa – tak po całych dniach
Bla, bla, bla Bla, bla, bla, Bla, bla, bla, Blaaaa – tylko serca brak

**
Czegoś nie rozumiem – codziennie klikam Onet, klikam Gazeta.pl (taka wersja Wyborczej dla ubogich), oglądam prorządowe „Wydarzenia” na Polsacie, wizytuję wolne media TVN i budzę się niespokojny w środku nocy, i nie wiem dlaczego?
Dopiero dziś, około południa dowiaduję się, że otworzyli „bramkę”, wyciulali mnie!
- Zapisali się na szczepienie, ci co mieli wiedzieć – często dużo młodsi, a nie ci, co nadchodził już ich rocznik.

Po co było zatem rejestrowanie woli zaszczepienia się z podaniem maila, telefonu? - Bo jeśli dziś w nocy pojawiło się 1,2 mln wolnych miejsc na szczepienia w kwietniu, to czy nie tacy jak ja powinni dostać powiadomienie, że już czas?
A tak jest, zupełnie jak w 1982, gdy powiedzieli, żebym czekał na mieszkanie, tak jak inni czekali i czekają na Godota.

A sąsiad, co rano jeździ czarnym BMW do roboty na bombach nie będzie się podawał do dymisji, bo to tylko taka prima pomyłeczka była…

- I znów wracam do duńskiego serialu „Rząd” , gdzie minister ds. klimatu miał takie niewinne hobby, jak zamiłowanie do samochodów z USA. – Jeden nawet sprowadził, a był to Cadillac, który palił jak smok.
A potem ci podli dziennikarze to odkryli, odkryli też, że minister przejechał nim nie 200, a 2000 km po duńskiej ziemi i za to chłop się podał do dymisji…Dziwne, ale widocznie zawyżone standardy mają w tej Danii.

…Mimo Wielkiego Czwartku mam ochotę zrobić głośniej …

bla,bla,bla