Idę sobie na grzybki, a tu…

Dzik! Na szczęście był na peryskopowej, machał sobie ogonem (to chyba nie miał ochoty na konfrontację?) i rył w poszukiwaniu żołędzi ( widocznie był dziki). Ale jakaś pani z Białołęki skarżyła się, że dzik wyrwał jej koleżance torebkę …chipsów (prosimy nie dokarmiać zwierząt!). Co robić w przypadku spotkania z dzikim i udomowionym dzikiem radzi na swojej stronie UD …
*
W związku ze zgłoszeniami napływającymi od mieszkańców w sprawie dzików żerujących na terenach zabudowanych w dzielnicy Wawer, Lasy Miejskie – Warszawa informują, że prowadzone są systematycznie odłowy redukujące ich populację.

W przypadku pojawienia się zwierząt, a także w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia spowodowanego zdarzeniem z udziałem także innej zwierzyny dziko żyjącej, Lasy Miejskie - Warszawa proszą o kontakt z pracownikiem ds. łowiectwa pod nr tel. 600 020 746, 600 020 747.
*
BTW – gdzie indziej prowadzi się odstrzał, ale p. Hania zabroniła strzelać (i słusznie), bo grzybiarze, biegacze, koniarze i rowerzyści. Tzw. odłowienie to koszt ca’ 350 PLN za 1 szt., a ile dodatkowo jedzenia:)…