O godzinie 22.00 na ul.Walcowniczą wjechała frezerka do asfaltu ZRiKD, wszystko więc wskazuje na to, że zrujnowana Walcownicza doczeka się w końcu prawdziwej nawierzchni. Do referendum 3 dni, więc jest szansa że zdążą.
Próbowałem znaleźć jakieś informacje o tej inwestycji na stronach internetowych naszej władzy lokalnej, ale nigdzie nic nie ma. Jedyna informacja pochodzi z 2009 roku kiedy to rozstrzygnięto przetarg na remonty dróg. Niestety trudno ocenić czy ten przetarg dotyczył załatania dziur po zimie plackami krzywego asfaltu w 2009 roku czy też obecnego remontu.
W każdym razie trzeba się cieszyć i mieć nadzieję że remont zrobią solidnie. Bo ostatnie asfaltowanie Walcowniczej które ja pamiętam, to było jakieś ok. 30 lat temu kiedy zrobiono skręt z Walcowniczej w Petunii.
Przy tej częstotliwości remontów, nowego mogę już nie doczekać...
Odpowiedzi
Falstart
Okazuje się że cały "remont" ograniczył się do 40cm paska asfaltu wzdłuż nowego chodnika. Czyli na Walcowniczą nawet referendum nie pomoże.
chyba...
muszę iść do okulisty, bo zadnego frezu od Petunii do bazaru nie widziałam:(.
Jeśli mamy dożyć, to do wczoraj można było wybrac lokalizację siłowni plenerowej:)
Pozdro:)