falenica.pl

Histeria związana ze stołecznym referendum zaczyna działać mi na nerwy. Tak jak jest życie po życiu, tak życie będzie się toczyć dalej bez względu na wynik nadchodzącego głosowania. Nie mam pewności czy wszyscy obrońcy HGW ( w tym eks- prezydent RP, twórcy kultury i rozrywki oraz celebryci) są zameldowani w stolicy?
*
Doprawdy rozczula mnie postawa SLD, które przestrzega swoich wyborców przed udziałem, bo zna doskonale zasadę „coś za coś” ( w tym wypadku chodzi o przyszły udział w rządzeniu). Rozumiem tylko tych, którzy bronią p.Prezydent za otrzymywane subwencje na swoją działalność artystyczną.

Sam doskonale wiem, co mam robić...

- Nikt z UD nie pomógł nam w poprawie stabilności zasilania w en. elektryczną ( nikt z rady dzielnicy ani z zarządu Wawra przez 6 lat nie zaproponował scalenia sieci w mieście w ramach jednego dostawcy tj. RWE), a jeżeli sprawdzą się prognozy Rosjan, to tegorocznej zimy czeka nas tu Armagedon.
- Od czterech dni UD szuka (chyba?) znaków drogowych na oznakowanie nowego skrzyżowania Sadowa/ Złotej Jesieni.
- Od czerwca PGE wycina drzewa, które wrosły w linie niskiego napięcia.
- Jakie są losy dwóch przetargów dotyczących odwodnienia, wie chyba tylko komisja przetargwa.

Na wsie dociera cywilizacja – chodniki, wodociągi i kanalizacja. Tu w tzw. stolicy psy d…szczekają.

Z punktu widzenia stolicy IV kategorii gorzej już nie będzie - Nic na to nie poradzę, że to, co dzieje się po tamtej stronie Wisły obchodzi mnie tylko okazjonalnie (chociaż komentarz w przypadku Obozowej - „ nie będzie sygnalizacji, bo były tylko dwa wypadki” irytuje mnie tak, jak wcześniej niemoc na skrzyżowaniu Zwoleńska/ Mrówcza).

W jednym tylko mogę zgodzić się z szefem klubu parlamentarnego PO, p. R. Grupińskim – ew. przegrana HGW doda PO tak potrzebnej adrenaliny, tym bardziej, ze p. Hania teraz objęła kolejne stanowisko w partii, więc dla miasta będzie miała czasu jakby mniej.
*
mr_zoob