Z wawerskiego ula...

W wawerskim ulu dzieje się nie tak wiele – już gołym okiem widać, że „kołderka” inwestycyjna jest za krótka, bo przecież mamy kryzys...
Jedno też jest pewne – przedszkole przy ul. Świebodzińskiej nie wystartuje z początkiem września.
Inwestycje dzielnicowe są na miarę budżetu. Wśród przesunięć finansowych znalazły się pieniądze na …
”Kwotę 60 tysięcy złotych z Wydziału Infrastruktury przeznacza się na remont placu zabaw przy ulicy Frenkla (…)”

Oto fragment wystąpień na majowej sesji…

- Radny Cezary Jurkiewicz zwrócił uwagę na fakt, że inwestycje, które są realizowane w obecnej kadencji są to inwestycje w osiedlach Falenica, Wawer. Radny przypomniał, że w osiedlu Marysin Wawerski Południowy nic się nie dzieje pomimo, że o naprawę ulicy Potockich radni wnioskują już od kilku lat. Do chwili obecnej nie pomalowano nawet pasów dla pieszych. Zwrócił się z prośbą o wykonanie mapy, na której naniesione byłyby inwestycje wykonane w poszczególnych osiedlach w obecnej kadencji.

- Radna Helena Kroszczyńska przypomniała, że plac zabaw w Falenicy istnieje od lat. Nie jest to nowa inwestycja. Naprawa tego miejsca wiąże się z bezpieczeństwem dzieci.

- Jolanta Koczorowska – Burmistrz Dzielnicy Wawer poinformowała, że mapa inwestycji na pewno zostanie wykonana. Prezentacje poszczególnych osiedli pokazują, że w każdym z nich coś się dzieje. Poza inwestycjami dzielnicowymi są też inwestycje ponad dzielnicowe. Pani Burmistrz nadmieniła, że w związku z budową „kolektora W” trzeba będzie wykonać koncepcję rozbudowy sieci kanalizacyjnej, która wskaże na kierunek rozwoju sieci. Ażeby to wykonać należy uregulować stany prawne gruntów. W związku z tym, należy odejść od patrzenia lokalnego a zająć się całą dzielnicą.
**
„(…) W związku z tym, należy odejść od patrzenia lokalnego a zająć się całą dzielnicą.” – bardzo mi się to podejście p. Burmistrz podoba, tylko czy w generalnym rozrachunku „dzielnica” ma jakikolwiek wpływ na „całość”? Czy nie jest tak, że dzielnica nie ma wpływu ani na poczynania MPWiK, ZMiD, ZTM itp., itd.
Oto dowód z Gazety Echo – fragment wypowiedzi radnego p. Marcina Kurpiosa...

SB - Działania miasta? Dzielnica nie miała wpływu na to, jak będą kursowały autobusy po jej terenie?

MK - Niestety nie. Komunikacja, którą kieruje ZTM, jest utrzymywana przez miasto, nie przez dzielnice. Tak naprawdę wszystkie te zmiany są wbrew potrzebom mieszkańców, wbrew stanowisku radnych. Co dalej? Odzyskiwanie dla mieszkańców Marysina połączeń do urzędu skarbowego i ZUS. W tej chwili można tam dojechać z Marysina tylko linią 315. Mają za zadanie maksymalne cięcie kosztów i szukanie oszczędności dla miasta. My - radni dzielnicy, jesteśmy traktowani jak zwykli petenci, dlatego apelowałem o nacisk ze strony mieszkańców. Im nas więcej, tym lepiej.