O dwóch „czerwoniakach”, czyli …dla kogo ta rewolucja?

Być możę osąd p. Janiny jest krzywdzący dla obecnej i poprzednich kadencji wolnego Wawra, ale też trudno jednoznacznie stwierdzić, że Aleksandrów otrzymał coś więcej niż dwa autobusy ( teraz jest ciut lepiej).
Cały czas wydaje się, że czas Aleksandrowa, jako tej „perły Wawra” jeszcze nie nadszedł, a po zaproponowanych zmianach przez Krzysztofa, będę jednym z pierwszych, który postawi kosę na sztorc z okrzykiem „Wara!” - Chyba, że "ojciec chrzestny" tych zmian mnie przekona…

**
Cena, jaką Aleksandrów płaci za swoją stołeczność wydaje się być cały czas wysoka - wodociągi to porażka, która przynajmniej niektórych będzie kosztowała od 4 do 8 razy więcej niż płatników KRUS-u, a szamba puszczą nas z torbami do czasu, gdy dotrze ( o ile dotrze) kanalizacja. Drogi pozbawione chodników i brak normalnej siatki ulic ( mieszkańcy Wiązowskiej jakby nie jechali, muszą kierować się w kierunku nieutwardzonej Podkowy).
*
Owszem, nie chcemy pamiętać, że alternatywą byłoby przeprawianie się przez las do Wiązownej, jako ośrodka władzy, zdrowia i kultury, chociaż dla wsi Aleksandrów - wodociągi za darmo i kanalizacja za prawie darmo byłyby w naszym zasięgu.
Ludzie podejmujący decyzję o zasiedlaniu tych rubieży Wawra i samej stolicy często podejmują tę decyzję emocjonalnie – zwykle towarzyszy im zachwyt okolicą, bliskość lasu ( będzie się dramatycznie kurczył), przestrzenią swojej działki i powietrzem. Często kolonizujemy tereny dziewicze nie do końca zdając sobie sprawę, że nasze sąsiedztwo w ciągu najbliższych lat może się drastycznie zmienić, a za płotem wyrośnie nie jeden dom, ale kilkanaście segmentów, albo powstanie jakiś „platynowy zakątek”. Gdy lato się kończy, nadciąga jesień lub trwa taka zima, jak teraz okazuje się, że przypominamy sobie słowa zawistnych przyjaciół ( mieszkają w blokach lub na „kupie” w pogrodzonych osiedlach), że takie miejsce jak tu jest najlepsze do mieszkania latem i najgorsze zimą.
*
Z jednej strony chcielibyśmy powrócić do czasu dzieciństwa spędzanego na wsi, z drugiej przyzwyczailiśmy się do pewnych blokowych standardów. Gdy przychodzą na świat dzieci i gdy chorują - najważniejszą sprawą jest dostać się do lekarza specjalisty, albo na serię zabiegów do szpitala na Niekłańskiej, które trwają dzień w dzień przez 2 lub 3 tygodnie.
Gdy pojawia się obowiązek szkolny to najważniejsze jest odstawienie dzieciaków do szkoły na godz. 8.00. Dziś, gdy obowiązują rankingi i trwa wyścig szczurów, rzadko bywa, że dzieciaki chodzą do szkól położonych najbliżej i mało kto zdecydowałby się puścić dziecko z Aleksandrowa do szkoły przez las 2, 5 km, bo pamięć o tragedii sprzed lat pozostaje cały czas w pamięci mieszkających tu ludzi.
Biorąc te oczywistości pod uwagę, należy pamiętać jeszcze o jednej – podstawowym zadaniem każdego dorosłego człowieka, który założył rodzinę jest jej utrzymanie, co przy odrobinie szczęścia i woli szefów nie koliduje z porannym odstawianiem młodzieży do szkól, ale powroty muszą już nasze pociechy realizować samodzielnie, co też oznacza, że naszą intencją jest, aby czas ich powrotu do domu był jak najkrótszy.
Nie wszyscy ( chociaż nasi włodarze uważają, że tak byłoby najlepiej) posiadają dwa samochody, nie wszyscy też mogą rano odwieźć swoje pociechy, zwłaszcza gdy te idą na późniejszą godzinę, a to oznacza, że dobro dzieciaków przy majstrowaniu przy komunikacji zbiorowej jest najważniejsze.
*
A jeśli tak, to przyjrzyjmy się komunikacji w A.
Autobus 115 razem ze 142 zawiezie nas na Bartoszycką, potem jedni pojadą na Poezji, drudzy mogą dotrzeć na Wilgi i Bajkową.
Jednak szybsze dotarcie niż 115 daje nam minibus 213 – jedzie niejako pod prąd omijając wąskie gardła w Falenicy i Miedzeszynie, jednak nie zabiera dzieciaków od strony Podkowy.
Oddanie autobusu 142 można poddać dyskusji tylko w jednym wypadku, że obecnie jeżdżący 213 nic nie straci ze swoich walorów i dodatkowo zabierze uczniów, którzy nie chcą jechać 115, bo to obarczone jest dużym ryzykiem spóźnienia do szkól w R.
Jeżeli w tym proponowanym przez rewolucjonistów szaleństwie widać metodę, to jest ona cały czas mało przekonywująca, chociaż cień linii otwockiej jest tu bardzo widoczny – każdy autobus przekraczający linię torów raz to już ryzyko zawalenia „czaso-kursu”, a gdy to robi dwa, albo trzy razy to już jest wielkie nieporozumienie i ZTM chciałby to zmienić, ale w ten sposób zrobi nam tylko „kuku”.
Tym bardziej, że świat nie kończy się ani w Falenicy, ani w Radości. Wszystkie teatry, prawie wszystkie kina i wszystkie muzea położone są po TAMTEJ stronie Wisły. Oprócz tego młodość ma swoje prawa i musi się wyszumieć, stąd pytanie jak młodzi ludzie i jak długo będą STAMTĄD wracać po tych zmianach?
*
Ostatnia kwestia pozostaje ciągle ta sama – czy po to Wawer utwardza ulice, aby autobusy jeździły stadami ciągle jednymi ciągami? Ale też - wprowadzenie autobusu na Potockich nie może oznaczać, że gdzie indziej ten autobus zniknie.
Jeśli ma się żyć lepiej, to wszystkim. Chyba, że to hasło już nie jest modne.
521 tylko do ronda Wiatraczna, a potem?
Tramwaj, do którego nie można się dostać od Grenadierów?
To może pociąg? Jak przyjedzie obskurny i stary to i tak nie zawiezie nas na Służewiec do zagłębia białych kołnierzyków ( Tak, wiem koniec 2011 w trybie przypuszczającym)
Nie sztuką jest majstrować, sztuką jest pokazać ludziom zalety tych zmian.
Ja ich ciągle nie widzę.
j.

Odpowiedzi

Żeby odpowiedzieć na

Żeby odpowiedzieć na artykuł, to muszę zadać pytania.
1.Jak daleko mieszkańcy Aleksandrowa jeżdżą linią 142 , dalej niż skrzyżowanie Bysławska / Wał[ nie licząc na Wiatraczną]?
2. Czy to prawda że Rada osiedla Aleksandrów nie zgodziła się, żeby 213 skręcała z Zagórzańskiej w Złotej Podkowy i tym samym linia 213 nie obsługuje rejonów Podkowy? Według pracownika ZTM to rada tak zdecydowała, oni chcieli puścić .
A teraz zdanie od mieszkańca Traktu Lubelskiego.
Kursowanie linii 142 do Aleksandrowa oraz koordynacja z linią 115 powoduje, że w szczycie mamy dziury 30 minutowe jak nie ma 702. Niestety, nic nie da się zrobić, dopóki będzie 142 w Aleksandrowie, tak twierdzi ZTM.
Inną kwestią są liczne linie co 30 minut, które przy korkach[np.115] spóźniają się , dlatego nie ma ich czasami i 60 minut. A człowiek marznie i dzwoni do ZTM.
Dlatego ZTM przy ograniczonych środkach brygadowych[ kierowca +autobus] i po moich prośbach i radnego Jastrzębskiego postanowił opracować projekt zmian , który według ZTM zmniejszy czas oczekiwania na przystankach, urealni czasy przejazdu, poprawi znacznie częstotliwości . Jednak kosztem jednej przesiadki więcej , w niektórych przypadkach. Chociażby z linii 215[ lub 115] na Grochów w linie 125[115] a np. w przypadku centrum to i tak niektórzy się przesiadają do linii 525 na Kajki[ i tak zostanie], która ze względu na szpitale i szkoły jest bezpieczna.
Według projektu z Falenicy na Grochów mają by 2 linie 113 na wozach 12 metrowych i coś zamiast linii 521 [ która ma opóźnienia -60 minut w kursach podstawowych ,w szczycie] na wozach nadal 15-18 metrowych. Więc przy dwóch liniach co 10 minut [ razem co 5 minut] nie ma już miejsca dla linii z Aleksandrowa na Grochów. Obecne 115 to chyba nieporozumienie - linia która ma opóźnienia -30 minut przy częstotliwości co 30 minut, kręci się jak w smole, zamiast jechać prosto. Jednak dojazd do Anina i Marysina jest potrzebny, więc albo szybko , albo wolno, ale zaliczenie ważnych punktów. W Marysinie za to są 3 linie 115, 173 i 315 każda co 30 minut, każda stoi w innym korku i każda ma różne opóźnienia. Co nie łatwo zgadnąć, wozy jadą razem, a później 30 minut luki. Dlatego ZTM chciał dać jedną linie co 10 minut dającą taką samą liczbę kursów, ale w równym takcie 10,10,10 itd.
Co do 521. ZTM ograniczył liczbę kursów do centrum[ połowa Wiatrak] , a to z powodu korków w samym centrum, jak również nierównomiernego zapełnienia między odcinkiem Wawer - Wiatraczna , Wiatraczna - Centrum, Centrum- Szczęśliwice. W Wawrze mieliśmy przytulanie do drzwi, miejscami kursy niezabieralne, od Wiatraka z 20 osób stojących góra, a na Ochocie miejsca siedzące, wolne.
Widać w szczycie część ludzi wybrała ofertę kolei [ WB] mimo fatalnej infrastruktury , lub wybrała przesiadkę w 9 i 24, po poprawie rozkładów. Przecież 2 lata temu do centrum było tak samo jak obecnie w Wawrze, czyli ogromny tłok.
Do czasu jak S-1 nie wróci do Wawra [ Otwock] dopóty 521 co 20 minut nadal będzie kursować do centrum, taki jest warunek. Chociażby sam Aleksandrów spaliłby telefony ZTM lub zablokował pocztę,jakby bez tego ZTM wycofał 521.
Po powrocie S-1, 521 zostanie zamienione w linie 1xx , a to dlatego, że na odcinku wawerskim nie omija żadnego przystanku, a na Grochowie, ma taki sam czas przelotu jak linie zwykle.
Myślę że nadal nie przekonałem, więc będę nadal się starał.
Chcę tylko i wyłącznie dyskusji, która będzie skutkować wspólnym stanowiskiem. Jestem zdania, że trzeba zmian, Trakt je potrzebuje , Aleksandrów zresztą też , chociażby poprawa częstotliwości i punktualności. Jednak tutaj jedna linia musi wylecieć, bo podaż macie już prawie idealną, gorzej z rozplanowaniem kursów.
Co do 115 to ZTM chce przywrócenia historycznej trasy tej linii czyli Międzylesie - Wiatraczna [Wschodni], dlatego 215 dla Aleksandrowa.
Też miałaby wrócić linia 113 na Trakt Lubelski i pętlę Falenica.
Proszę o odpowiedź na początkowe pytania.

Potrzebny nerwosol

ZTM - wyznaje zasadę dziel i rządź.
Połowa rewelacji od pracownika ZTM to stek bzdur.
142 dowozi dzieciaki do Wiatracznej, a stamtąd już rzut beretem do popularnej 19-stki.
142 to połaczenie z Niekłańską.

Może zapytaj informatora z ZTM, czy mieszkańcy i rada osiedla nie chcieli przystanku na żadanie na Złotej Jesieni i komunikacji zbiorowej na Podkowy?
Ciekaw jestem, co "cezar" odpowie?

Pozdrawiam, jako były społeczny radny ( bezradny)
f_a

Cezar nie musi odpowiadać ,

Cezar nie musi odpowiadać , bo sam wiem co i jak , mimo że pracownikiem ZTM nie jestem, ponieważ sprawa chyba ciągnie się od kilku lat[ wiem że dawno słyszałem] .? A mianowicie, co do przystanku to zdaję się, że miałby być na łuku drogi , a po drugie przystanki buduje dzielnica, patrz Lucerny, Zagórzańska, mimo że niektóre drogi są ZDM.
Co do komunikacji na Podkowy, to chodzi o odcinek za pętlą?
Ta sprawa była na wokandzie z jakieś kilka miesięcy temu.
Sprawa ma się tak , że ma powstać pętla w okolicach ulicy Wiązowskiej i w tym przypadku inwestorem musi być dzielnica. Pan myśli że tylko Aleksandrów czeka?
Ulica Przewodowa zasypuje listami i telefonami ZTM, a ta prośby wysyła do Gójskiego, który [powiem brzydko] leje na to[ albo WI].
Nie wiem co to za 19, do szkoły średniej chodziłem 6 lat temu, ale Niekłańska to już na pewno nie jest przy Wiatracznej. To 213 lub 142 +146 jest szybciej.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedź w sprawie pytań w poprzednim wpisie.
Poza tym warto zapytać się o przystanki i komunikacje na Podkowy na forum www.wawkom.waw.pl , jestem pewny że odpowiedź będzie od kogoś z ZTM. No tylko trzeba się zarejestrować.
I post mówiący o braku zgody Aleksandrowa.
http://wawkom.waw.pl/forum/viewtopic.php?t=184&postdays=0&postorder=asc&start=3120

A jednak...

Podany ww link mnie nie przekonuje - fajnie, że jest takie forum klientów komunikacji zbiorowej, ale który z tych piszących to pracownik ZTM ?

Układ ulic w Wawrze jest dość mizerny - dwa dni temu wróciłem na Zwoleńską. Nad czym tu się zastanawiać - ona w takim stanie do niczego już się nie nadaje ( w dzień powszedni).
W Aleksandrowie jest nielepiej.
Skręt nawet mini w prawo w tej chwili to byłoby wyzwanie, ale brygady ZTM ponoć już to ćwiczyły, to zapraszamy.
- W papierach powinna być petycja ( 100 podpisów) za skierowaniem autobusu 213 na pętlę przy Podkowy. Jedyny opór mógł się wziąć tylko z tego, że waąką i jedyną drogą ( Zł. Jesieni) kursowałyby aż trzy autobusy - i to tylko dlatego, że Wawra nie jest stać na nic innego jak tylko na destrukt z nakładką bez wykupu dodatkowych metrów.
I również bez odbioru

f_a

Na tym forum jest dużo

Na tym forum jest dużo pracowników ZTM i znam ich w realu.
Jednak żaden z nich nie jest decydentem typu Ruta[ akurat ten jest na forum , ale był aktywny na początku po objęciu stanowiska , teraz już nie], więc znają plany i realia, ale oni też muszą przekonać dyrekcje do swoich pomysłów i uwag.
Co do konkretnego nicka to nie wiem czy mogę podać, bo kolega może stracić prace[ nie znam Pana reakcji na taką wiadomość, bo można człowieka rozszyfrować],dzięki jego dobrej woli niektóre informacje są zamieszczane przed oficjalnym podaniem na stronie ZTM, więc... Tylko powiem, że był w Wawrze kilka razy na spotkaniach.
Do tego na tej stronie co podałem jest ich dwóch...
Ze Zwoleńską stara śpiewka" czekamy na kolektor W"...
Poza tym jak 213 na pętle to 142 out z Aleksandrowa, pojemność pętli jest ograniczona.
Poza tym Mobilis zgodził się na ten skręt, ZTM nie jest przewoźnikiem jako takim. A podpisy 100 osób może się znajdzie.

A jednak cezar powinien

Krzysztof,

Pozwól, że jeszcze nie odniosę się do tego, czy mnie przekonałeś, ale do postu f_a.
- Złotej Jesieni, podobnie jak Techniczna to drogi ZDM-u, które w zależności od sytuacji cedują prace ( "")na dzielnicę - z jakim skutkiem to widać. Odpowiedź w przypadku przystanku masz błedną - ZTM stwierdził " bardzo chętnie, ale ...przystanki buduje ZDM",
co do Podkowy, to ten fragment jest nadal nieutwardzony bo to droga powiatowa ( jeszcze gorzej). Radnym zależało, aby dzielnica coś kolwiek zrobiła dobrze, aby póki co autbus pojechał Podkowy w dół do Falenicy.

A jak na razie to zamist kombinować jak koń pod górę niech HGW, ZDM, ZMiD, ZTM i "człowiek roku" doprowadzą do kultury przejazdy w R.i F. loraz zaczną drążyć ten cholerny tunel, jak się tak boją handlu z prawdziwego zdarzenia ( inwestor od Ferrio Wawer) juz dawno przerzuciłby lekki wiadukt nad torami w M. od strony Pólnocnej.
Póki co, bez odbioru.

No ale dobra co ma do tego

No ale dobra co ma do tego ZTM? Jak on nadzoruje i projektuje usługi komunikacyjne. Od budowy jest ZDM[ obecnie tylko doraźnie] i dzielnica. Ja słyszałem o przesunięciu pętli za Wiązowską i to ma wykonać Gójski wraz pewnie przebudową drogi[ mimo że droga powiatowa pod nadzorem ZDM]. A w drugą stronę do Falenicy, to nie słyszałem. Zapytam jak będzie okazja.W sprawie tunelów to się zgadzam w całej rozciągłości.
A ile trzeba będzie jeszcze czekać, żeby zlikwidowano wreszcie te dziury 30 minutowe na 142, aż zbudują tunele?. Chyba i ja mimo lat 25, nie dożyje zmiany. Dlatego tym razem ja się nie zgadzam, mimo , że cały Wawer Zachodni, jest uzależniony, między innymi od Aleksandrowa. Będę dalej dążył do zmiany, a nie chciałbym kosztem innych,dlatego temat odgrzebałem, właśnie tu, żeby dojść do porozumienia. I chciałbym rozmowy spokojnej, a nie kłótni. Jedziemy na tym samym wozie i trzeba pogodzić własne interesy.
Może jest złoty środek?

Pętla na Wiązowskej

Panie Krzysztofie,

Pętla - Pan już będzie na emeryturze.
A pan Burmistrz powinien wiedzieć, kiedy wypada zejść ze sceny.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości:-)
J.

A dlaczego chcecie …

Karać ludzi z Aleksandrowa i wschodniej Falenicy?
Zabrać 142, bo długo czekacie. A dlaczego czekacie?
Autobus po Aleksandrowie i wsch. Falenicy jedzie 40 km/h, to gdzie te opóźnienia?
a) przejazd PKP
b) Wał Miedzeszyński!!!

Dlaczego chcecie karać ludzi za nieudolność władz dzielnicy i miasta?
Rondo w Falenicy budują od 2001 roku, Wał ma być poszerzony do końca 2014, w co tylko wierzą na stronie już przytaczanej na f.pl.
Krzysio, stać Was na bardziej konstruktywne rozwiązania – zróbcie porządne ulice, a problem sam się rozwiąże.
Ten tok myślenia przypomina mi inż. Galasa – jak zjednać sympatię ludzi do 24 h buspasów?
- Ano, objąć nimi jak największą rzeszę użytkowników autobusów.
Bez nerwosolu ani rusz!

Tak 142 stoi rano na

Tak 142 stoi rano na Wale,ale poza tym ma rozkład co 30 minut i między kursami 142 nie zawsze jest 702[ efekt 30 minut bez autobusu]. I głównie o to drugie mi chodzi.
"Krzysio, stać Was na bardziej konstruktywne rozwiązania – zróbcie porządne ulice, a problem sam się rozwiąże."
A co ma piernik do Wiatraka, w tym przypadku?
"Bez nerwosolu ani rusz!"
Nie rozumiem tej aluzji, już drugi użytkownik tak napisał.
To ma być do mnie.? Nie ja się nie denerwuje, szkoda mi zdrowia.
"Jakoś koło października u Koordynatora była delegacja z Aleksandrowa i zgodził się on, by 213 zajeżdżało do Aleksandrowa. Warunkiem było doasfaltowanie nawierzchni na pętli i mowa była o tym, że miałoby to nastąpić na wiosnę, a w każdym razie po Nowym Roku.

O Podkowy nie wiem nic, prócz tego, że samorząd osiedlowy Aleksandrowa o to występował. Ale ulica wymaga przebudowy."
To odpowiedź człowieka z ZTM , na przytoczone tutaj pytania .
"W tym roku Zarząd Transportu Miejskiego chciałby zaś uruchomić kolejną linię SKM obsługiwaną taborem Kolei Mazowieckich. Tym razem z Otwocka. Z powodu tłoku na linii średnicowej pociągi dojeżdżałyby najprawdopodobniej tylko do Dworca Wschodniego. Konkretnych terminów uruchomienia tej linii na razie nie ma."
Tekst z Gazety Stołecznej w artykule na temat uruchomienia S-9 do Legionowa. Tylko że do Wschodniego to lipa. Jeśli zabiorą wtedy 521, to sam będę protestował...
No i wybory się zbliżają...

Eureka!

Krzysztof,

Sam napisałeś - problemem jest brak 702, bo Wał i tak bedzie stał jeszcze lata.
I 142 od Bysławskiej nic tu nie zmieni.
Działajcie z 702 ( którego numeracja jest bardzo podmiejska, a nie miejska, aby jedził częściej - p. Hania czeka na nowe autobusy.

Pozrdawiam serdecznie i bez odbioru ( kiedyś trzeba pracować:-)).

Jestem na urlopie więc

Jestem na urlopie więc mogę pisać, hehe.
Tylko że za 702 płaci Otwock i od nich zależy jak często będzie jeździć 702. Nic tutaj Wawer nie ma do gadania, niestety.A kursy skrócone nie wchodzą w grę bo skąd zabrać brygady i gdzie zakrańcować?
Więc ratunkiem będzie 113,warunkiem uruchomienia linii jest wygospodarowanie brygad z linii 142[ wywalenie z Traktu].A to już ingerencja w układ w Aleksandrowie. Który to układ też nie jest idealny. Ideałem byłoby 115 co 15 minut na Wiatrak[ wschodni] i 213 tak samo. Tylko że tutaj ingeruje się z kolei w Marysin.
I tylko jeszcze dziś was pomęczę z komunikacją , później czasu będzie mniej na pisanie...

No więc możliwe jest też

No więc możliwe jest też takie coś:
115 bez Witolina , ale nadal na Wiatraczną i Wschodni , częstotliwość bez zmian.
213 podjazd na pętlę Aleksandrów, częstotliwość bez zmian.
214 nowa linia dowozowa skoordynowana z linią 213 na trasie Aleksandrów - Błota ,częstotliwość taka jak 213 , razem skoordynowane co 10 minut w szczycie, 20 poza i weekend.
142[ może jako 113] skierowanie na trasę Falenica - Patriotów - Przewodowa - Trakt- Wiatraczna. Co 20 minut.
Trzeba dołożyć 3 brygady na 214.
Jak wyszedłem na przeciw , liczę na wasz ruch?

Jest ...ciut lepiej, jednak

Powinien Pan poddać to weryfikacji rad w Falenicy i Aleksandrowie - ta druga spotyka się w najbliższy piątek o 19.00 w KK Aleksandrów / Samorządowa 10

Propozycja zmian

142 przekształcenie w 113 trasa Wiatraczna Falenica Przez przweodowa i trak lubelski
115 zmiana trasy
213 podjazd do petli aleksandrow
214 Nowa linia na trasie Aleksandrow Podkowy Złotej Jesieni Zagorzanska Techniczna Hiacyntowa Petunii Walcownicza Narcyzowa Ochocza Bystrzycka Walcownicza Młoda Derkaczy Bysławska Falenica czestotliwość: 10 w szczycie 20 poza nim i w weekendy
525 Aleksandrow Podkowy Złotej Jesieni Zagorzanska Techniczna Hiacyntowa Petunii Walcownicza Narcyzowa Ochocza Bystrzycka Walcownicza Patriotow Żegańska Pożaryskiego Kajki Bronisława Czecha Płowiecka Grochowska Rondo Wiatraczna Al Stanow zjednoczonych Most Łazienkowski Al.Armi ludowej Wawelska Grzymały al Jerozolimskie Ch Blue City
Czestotliwosc 10 w szczycie 15 poza 20 w weekend
115 Trasa skrocóna Miedzylesie Dw Wschodni Lubelska Czestotliwosc 15 min w szczycie 25 poza i w weekendy