Lucerny nie do końca zrobiona

Lucerny nie do końca zrobiona !

Wszystkie media raczej pozytywnie wypowiadają się o nowym rozwiązaniu w warszawskiej komunikacji , jakie zostało zastosowane na ulicy Lucerny. Za 90 tyś złotych Zarząd Dróg Miejskich postawił na powyższej ulicy nietypową sygnalizacje z dwoma światłami żółtym i czerwonym , przed skrzyżowaniami z ulicą Pielęgniarek i Antenowa, w obie strony.
200 m przed sygnalizatorami zostały postawione detektory mające za zadanie wyłapywać kierowców przekraczających dopuszczalną prędkość, która wynosi w tym miejscu 50km/h.
Przekroczenie prędkości powoduje zapalenie się czerwonego światła, zmuszając w tym samym kierowców do zatrzymania przed światłami.
Trudno oceniać ten system już teraz, bo na to jest za wcześnie.
Jednak, żeby skutecznie poprawiło się bezpieczeństwo, na całej ulicy Lucerny potrzeba jeszcze rozwiązań, przy skrzyżowaniu z ulicą Trakt Lubelski/ Kadetów, jednak o tym się nic nie mówi ,nigdzie w mediach. Co jest dla mnie bardzo dziwne.
To skrzyżowanie szczególnie niebezpieczne stało się po zbudowaniu ulicy Kadetów , wraz z ulicą Lucerny stała się szybkim skrótem dla mieszkańców Wawra , ale i nie tylko.
W czasie budowy nie pomyślano lub z oszczędności zrezygnowano z budowy ronda, do tego zostawiono nierówny profil jezdni ulicy Lucerny względem Kadetów i odwrotnie, żeby tego było mało jest ograniczona widoczność na wszystkich wlotach, między innymi przez reklamy, las, jak również mur dawnego kółka rolniczego.
Efekt 58 wypadków w roku 2008 oraz już 70 zdarzeń, do 3 grudnia 2009 roku.
Dlatego też od niedawna czynie starania, żeby naprawiono stare błędy.
Powysyłałem pisma do odpowiedzialnych za to skrzyżowanie urzędów , poprosiłem o pomoc lokalnych radnych.
Mój apel został poparty interpelacją pani radnej Masny ,dostałem też odpowiedź od ZMiD , że do czasu przebudowy Traktu Lubelskiego, mam się zwracać w tej sprawie do ZDM. Również radni osiedlowi uaktywnili się, wysuwając różne propozycje i proponując pomoc. Jednak wydaje się to mało, ponieważ przeszkodą jest instalacja podziemna i finanse miasta , jak twierdzą urzędnicy. Więc nie ma zmiłuj. Ale czy naprawdę musimy czekać , aż ktoś zginie na tym skrzyżowaniu? Czy nie można wykonać tego ronda teraz, wraz koordynacją innych prac, tym bardziej że projekt przebudowy Traktu Lubelskiego będzie gotowy już
30 kwietnia 2010 roku.?
Może z punktu widzenia całego miasta jest to mało ważna inwestycja , jednak dla całego Wawra , zarówno dla kierowców i pieszych będzie zbawieniem.

rondo

Rondo trakt / kadetów to inwestycja w ramach modernizacji Traktu i nic nie poradzisz, a projekt to juz dawno jest, tylko brak kasy. To samo mamy na Przewodowej. wlodek

Projekt ostatecznie ma być

Projekt ostatecznie ma być gotowy do 30 kwietnia 2010, przynajmniej tak twierdzi pewien radny osiedlowy z Zerznia.
Niestety nie mam jak to sprawdzić.

A może?

Na wstępie witamy Sąsiada i dziękujemy za tak obszerne „wejście”:)
Powyższy post wpisuje się w ideę portalu Falenica.pl rozumianego szerzej niż tylko forum lokalne, bo też takim chcemy go widzieć:)
*
Gdy w marcu 2007 roku ‘ukonstytuowała” się nowa rada osiedla Aleksandrów powiedzieliśmy sobie, że chociaż jesteśmy mieszkańcami najbardziej zapuszczonego osiedla , to jesteśmy również mieszkańcami Wawra. A to ma oznaczać, że poprzemy każdą inicjatywę i to każdego osiedla, jeśli tylko proponowane działania mają podnieść bezpieczeństwo w ruchu drogowym, bądź ten ruch usprawnić. Dlatego też ilekroć mowa jest w naszych materiałach o tej części Wawra, to zawsze podkreślmy znaczenie skrzyżowań, wobec których nie powinno się czekać na rozwiązania systemowe typu : przebudowa Traktu L., czy też przebudowa Bronowskiej, ale należy już usprawniać ruch i podnosić bezpieczeństwo bierne. Tym bardziej, że jak to teraz widać nie wiadomo kiedy te przebudowy nastąpią ( dziś mówi się, że dopiero po 2014 będą środki).
*
Ostatnie „samo gęste” kończy się propozycją jednej z mieszkanek, aby na stronie Wawra zamieszczać informacje o inwestycjach i środkach na nie.
Bo też już nie wiadomo, za co odpowiada dzielnica, a za co miasto?
- Dotąd przekonywano nas, że rondo w Radości to sprawa miasta, teraz mówi się o oszczędnościach dzielnicowych.
Wcześniej dzielnica zabrała z ronda Lucerny/ Kadetów/ Trakt L. pieniądze na basen w Aninie, a dziś czytamy, że to miasto nie ma pieniędzy.
Temat jest, jak rzeka i prawdą jest również to, o czym wspomniała Axa70 – nie ilość kolizji i stłuczek decyduje, ale liczba ofiar śmiertelnych, aby miasto zauważyło problem.
*
Każde zmodernizowane skrzyżowanie to alternatywa jeśli nie szybszego, to bezpieczniejszego dojazdu i powrotu do/z pracy, czy uczelni. To również rozładowanie zatorów na skrzyżowaniach uważanych za łatwiejsze do pokonania ( Ruch w M. byłby o wiele mniejszy na rondach kompaktowych, gdyby podobne istniały po obu stronach następnych stacji w kierunku Otwocka).
*
Pytanie do radnych rządzącej koalicji – dlaczego tak chętnie oddali pieniądze z Waszego ronda na basenowe agregaty?
Zresztą tych pytań byłoby więcej, a te słowa pisze zdeklarowany wyborca kiedyś Unii Wolności, a potem PO…
Nie widać nie tylko determinacji, ale nie widać nawet chęci ze strony obecnych włodarzy Wawra do zmiany powyższego czytając sesyjne protokoły.
Czym jest Rada dzielnicy, jak nie większą radą osiedla? W każdej radzie osiedla znajdziemy całe segregatory pism w sprawie tej, albo tamtej drogo – ulicy, tego, czy tamtego chodnika, przystanku autobusowego.
Czy takie pełne segregatory znajdziemy również w Urzędzie?
*
A może warto pomyśleć o całym szeregu zdarzeń - od jednego wspólnego wystąpienia wszystkich rad osiedlowych w sprawie ww. ronda ( np. w trakcie posiedzenia Komisji Samorządowej), poprzez „bombardowanie” portalu tvnwarszawa i ich ekipy TV, a na pikiecie Urzędu skończywszy?
Gołym okiem widać, że przyjęta strategia destruktu, bez determinacji rozwiązania problemów „globalnych” dla Wawra, lub jego części musi się w końcu odbić czkawką.
Na nic się zda prosta uliczka, jeśli już za rogiem czai się strach i czeka na nas gehenna codziennych przejazdów.
pozdr:)
f_a

Tylko w tym rzecz że

Tylko w tym rzecz że komisja samorządowa podobno nie chce zająć się tą sprawą, po wystąpieniu samej RO Zerzeń o takie spotkanie, sugerując że to nie ich kompetencje.
Jeśli chodzi o media to może coś się urodzi w tej sprawie w gazecie stołecznej, jeśli chodzi o TVN Warszawa wysyłałem maile, ale chyba trzeba zacząć dzwonić.

KSBiPP

O ile wiem Komisja Samorządowa to tez komisja bezpieczeństwa, a sprawy dróg, oświetlenia związane są z bezpieczeństwem. Jedna z ostatnich komisji była właśnie poświęcona tym sprawom.
wlodek

A czy komisja Samorządowa...

nie ma jeszcze w tytule " porządku publicznego"?
To raz, a dwa - jej spotkania należy wykorzystać do zaciesnienia współpracy międzyosiedlowej - już czas zrozumieć, że w pojedynkę można tylko zawracać kijem Wisłę:(.
Na początek - niech RO Zerzeń przygotuje zestaw pism do " wszystkich swiętych" z Wawra, miasta i posłów: Halickiego i Jastrzębskego, które podpiszzą przedstawiciele wszystkich rad osiedlowych.
To tak na początek:)
Motto dla tej akcji " albo przed wyborami, albo nigdy":)
f_a

Może to nie nasz koszyczek, ale nasze kamyczki

Już czas, abyśmy wprowadzili w czyn hasło” razem zmienimy Wawer” i to nie my partie, ale my mieszkańcy.
Oczywiście poruszając się w roku wyborczym powinniśmy się wesprzeć na naszych …radnych dzielnicowych. Zakładam, że Wawer rzutem na taśmę jednak te dwa ronda wykona ( Radość i Falenica), ale przecież apetyt rośnie w miarę jedzenia:-).
Stąd:
a) Popieram akcję złożenia podpisów naszych społecznych przedstawicieli pod pismami do „wszystkich świętych” – to już będzie wyraźny sygnał, że rondo przy Lucerny nie jest sprawą jednego tylko osiedla. Zastanawiam się tylko, czy nie ująć jeszcze Bronowskiej? – Modernizacja Traktu została odłożona na czas bliżej nam nieznany.
b) Gdy tylko zrobi się odrobinę cieplej sugerowałbym, aby każda z rad osiedlowych poprosiła radnych dzielnicowych ze swojego okręgu wyborczego o włączenie się do akcji zbierania podpisów pod petycjami do władz miasta w tej sprawie. Nasi radni mają dobre kontakty z Proboszczami swoich parafii i na pewno nam nie odmówią, zwłaszcza, że mówimy o roku wyborczym. W praktyce wyglądać by to mogło tak – każdy z radnych zbierałby podpisy po jednej z Mszy św. prosząc wcześniej duszpasterza o wprowadzenie wiernych w temat.
c) Radni raz jeszcze powinni zostać poproszeni na zebranie rad osiedlowych i zdać sprawozdanie ze swojej działalności pod kątem pracy osiedla i samego Wawra. O ile pamiętam z ronda przy Lucerny zabrano 700 tys. złotych, na stadion Legii poszło 450 mln. złotych, to w sumie drobna kwota i powinna się znaleźć.
d) Przed wyborami do samorządu rady osiedli powinny wydać (lub nie) rekomendacje obecnym radnym. Gdyby radni takiej rekomendacji nie otrzymali, RO powinna wskazać kandydatów, którzy ich zdaniem będą lepiej nas reprezentować.
e) Uczestnictwo radnych dzielnicowych w posiedzeniach rad osiedlowych powinno być obligatoryjne.
Motto dla tej akcji: „ Kto powiedział, że będzie lekko”
Pozdrawiam serdecznie:-)
j.

Pomysł jest dobry, tylko

Pomysł jest dobry, tylko czy wszystkie rady osiedlowe będą gotowe poprzeć to?

Poza tym to dzisiaj

Poza tym to dzisiaj dostałem, więc jakby nawet rondo powstało to raczej tuż przed samymi wyborami i to pod warunkiem, że razem z kolektorem.
http://gw.livenet.pl/ppk/kolektor.w.pdf

Starzy Indianie....

mają takie powiedzenie:
" You never know what you can do it, up till you try".
W wolnym tłumaczeniu - trzeba spóbować. Pomocnym powinien być szef tej komisji, bo jak czytam Jego wystapienia w "samym gęstym" to jest całkiem niegłupi facet:-)
Co do kolektora W
- coś za długo się planuje. Jeśli w lipcu nie ogłoszą tego przetargu? I co, jeżeli będziemy czekać jeszcze 3 lata?
Akcja pismowa i później akcja zbierania podpisów ( w tysiącach)przynajmniej w połowie Wawra może tylko pomóc.
I na koniec gratuję Ci tak szybkiej odpowiedzi, coś się jednak zmienia i dobrze.
Pozdrawiam serdecznie:-)
j.

Wysłałem do niego prośbę

Wysłałem do niego prośbę o organizacje spotkania w sprawie bezpieczeństwa ruchu na tym skrzyżowaniu.Może więcej osób niech po wysyła?

Przeczucie i...

Przeczucie podpowiada, że nie musimy już wiecej pisać do szefa tej komisji:)
Ale jeśli potrzebna byłaby pomoc przy redagowaniu pism do "wś", to nie ma sprawy:).
pozdr

f_a

przeczucie

prawda, prawda
wlodek

Rondo z prefabrykatów - to

Rondo z prefabrykatów - to rozwiązanie ma być zastosowane na skrzyżowaniu, inne niestety są za drogie i z przyczyn infrastrukturalnych na to chwile niemożliwe[do 2013 roku] . Podobno było już spotkanie w Wydziale Infrastruktury Wawra. Rondo jako tymczasowe, ma być zbudowane przez dzielnice. Więcej szczegółów nie znam, więc warto byłoby żeby mieszkańcy się dowiedzieli, o tym.
Bo jak na razie jest atmosfera zwątpienia w okolicach.
Rondo powstałoby w tym roku, jak będzie ciepło.
Z przyczyn że mamy rok 2010 to szansa jest i to nawet spora.