Jak dziś można z Płowieckiej dostać się na Ostrobramską? Prawdopodobnie jeszcze po staremu, ale drogowcy uruchomili nową trasę. Po osiągnięciu wiaduktu przy PKP Wawer kierujemy się na lewy pas ul. Płowieckiej...
Na pobliskiej kładce dla pieszych pojawiła się nowa tablica informacyjna, z której wynika, że do Ostrobramskiej nie dojedziemy jadąc prosto, ale do końca też nie pokazano jak do niej dojechać, co nie wątpliwie będzie utrudnieniem dla przyjezdnych, o obcokrajowcach nie wspominając. My jednak nie tracimy ducha i prujemy lewym pasem Płowieckiej – tak, jakbyśmy chcieli wjechać na Trasę Siekierkowską, Po minięciu wspomnianej kładki i nie dojeżdżając do wiaduktu siekierkowskiego przejeżdżamy na kontr-pas w kierunku Wawra i już. Później na wysokości zajezdni MZA Ostrobramska spotykamy się z jadącymi od strony Marsa. Czy nas wpuszczą do Reala ( skrzyżowanie z Rodziewiczówny)? A to już zależy od ich dobroci? Dziś jest jeszcze fajnie, ale im bliżej początku roku szkolnego będzie tam horror. Za niedługi czas zniknie też możliwość ominięcia skrzyżowania pod wiaduktem ( Tytoniowa, Kresowa) i wyjechanie na ul. Naddnieprzańską. Drogowcy już na początku lipca zdjęli asfalt pod wiaduktem na Marsa, aby nas zniechęcić.
I tak do wiosny 2011. To, co dziś jest fajne, to uczucie, że gdyby nie brak pieniędzy to zamiast ronda podróżowalibyśmy taką estakadą, ale wyjdzie, jak wyjdzie.
Odpowiedzi
Jechałem wczoraj !
Pewnie powtórzę to co powyżej ale może komuś to sprawę rozjaśni.
Jadąc Płowiecką jedziemy lewą stroną minąwszy zjazd na Siekierkowską jest zjazd w lewo (niejako pod prąd) wjeżdżamy na wiadukt (wybudowany wcześniej, którym do tej pory jechał tylko ruch z Ostrobramskiej w Płowiecką) o ruchu dwukierunkowym.
Generalnie pozytywnie oceniam tą przebudowę, zważywszy że do tej pory tenże wiadukt i tak schodził się do jednego pasa i generalnie służy tylko do sytuacji kolizyjnych ew. dla samochodów stojącym w korku i próbującym się wepchnąć.
Szkoda że tak nie było od początku.
Maks :)
Dzięki
Jak wyżej :)
Maks :)