Jak zapewne już większość czytelników wie, nasza władza kochana postanowiła zafundować nam inwestycję w postaci sławetnego parkingu P+R. Parking ma służyć temu, by kierowcy pozostawiali na nim swoje samochody i jechali dalej... no właśnie czym mieli by jechać? Pomysłodawcy P+R liczą chyba na pociągi. Czy więc już zapomnieli o porażce SKM ? Dla przypomnienia: z powodu fatalnego stanu torów, pociągi jadą do śródmieścia dłużej niż autobusy. Tak więc zainteresowanie jazdą pociągiem jest nikłe. Zbudowanie P+R jest więc pomysłem poronionym. Warto też przypomnieć że ew. dodatkowe pociągi spowodowały by znane z czasów SKM-ki korki na przejazdach. Z tym władza oczywiście może się nie liczyć, ale może się okazać że jednak mieszka tu paru przyjaciół królika i dodatkowych pociągów nie będzie.
Po co więc inwestować grube miliony w parking którego istnienie jest co najmniej dyskusyjne ?
Dodatkowy parking dla bazaru w Falenicy na pewno się przyda, ale ostatnie drastyczne podwyżki placowego, wskazują na to że ktoś bazar chce zlikwidować. Już teraz widać że w tygodniu bazar świeci pustkami. O co więc chodzi ?
Dowiedziałem się że na między parkingiem P+R a torami ma powstać... Carrefour!
I to rzuca całkiem nowe światło na te działania. Taki supermarket potrzebuje przecież wielkiego parkingu. A ziemia kosztuje. Kosztuje bardzo dużo. Czy supermarketowi opłacałoby się wykupować ziemię po 1000zł/m2 pod parking ? Nie. Ale skoro w pobliżu powstanie wielki P+R to przecież sklep o parking nie musi się martwić. Za wszystko zapłacą podatnicy. Nie tylko za ziemię ale i za zbudowanie parkingu! Likwidacja bazaru też pozytywnie wpłynie na obroty takiego sklepu...
Czy się mylę ???
Odpowiedzi
Nawiązując do postu z f.pl
Biorąc pod uwagę post F_A http://falenica.pl/node/807 to nie ma miejsca na Carrefour między parkingiem, a torami, chyba że post jest nieaktualny albo miałby on być między P+R a ulicą Bystrzycką.
Maks :)