Jak zniechęcić Władzę?

Był już przepis na budowanie supermarketu, czas na recepturę zniechęcania władzy do spotkań z elektoratem. Ktoś powie, że to się nie trzyma kupy i będzie miał rację. Jeżeli jest organizowane spotkanie lub zebranie mieszkańców danego osiedla to przecież nie po to, aby sobie nawzajem ponarzekać, ale po to, aby pożalić się władzy i na władzę. Władza w rewanżu mówi to, co wielu chciałoby by usłyszeć składając obietnice bez pokrycia lub też udaje, że bije się w piersi za grzechy zaniedbania lub zaniechania. Przepis na zniechęcanie władzy przyszedł z osiedla Zerzeń i składa się z następujących elementów:...

a) Z kilkutygodniowym wyprzedzeniem należy wysłać „zaproszenie” ( cudzysłów jest ważny) - Rada osiedla Zerzeń zrobiła to 6.03.09
b) Na dwa tygodnie przed spotkaniem wysyłamy program zebrania wraz z tematami, które w przypadku wspomnianego osiedla zawierały bardziej złożone pytania niż tylko, kiedy kanalizacja i utwardzenie dróg. Mieszkańcy Zerzenia chcieli się dowiedzieć o plany nowych szkół, przedszkoli. Sygnalizowali też, że czas najwyższy, aby władza zrekompensowała im uciążliwość mieszkania przy najbardziej uczęszczanych ulicach. I to pierwszy błąd – władza miała się przygotować z odpowiedzi na pytania, na które trudno konfabulować. Zarząd Wawra otrzymał listę tematów do opracowania w dniu 7.04.09
c) Na kilka dni przed spotkaniem władza dostała jeszcze od mieszkańców prezentację dokonań, a raczej zaniedbań władzy w najistotniejszych sprawach osiedla. I to był błąd nr 2 – okazało się, że pojawił się ktoś w Zerzeniu, komu się chce działać tak, jak działa się, na co dzień w biznesie – poprzez obraz i słowo.
d) Spotkanie zostało ustalone na sobotę 25 kwietnia, trzy dni wcześniej Rada osiedla otrzymała odpowiedź, że z przykrością, ale nikt z Wawra na zaplanowane zebranie nie przybędzie, bo inne ważne sprawy…, a i termin powiadomienia zbyt krótki. Tu mógł zaistnieć błąd nr 3 – zebranie wyznaczono na sobotę, a w soboty urzędnicy nie pracują. Owszem będą pracować w trakcie dni Wawra, majówek i czerwcówek po to, aby wydać stosowny budżet przed wakacjami, ale tego społeczni radni w marcu wiedzieć nie mogli.
#

Oczywiście przewodniczący rady osiedla Zerzeń nie dał za wygraną, poprosił, aby odpowiedzi na pytania problemowe były przygotowane do odbioru w dniu 24 kwietnia, tak, aby głos władzy był słyszalny na zebraniu. Oprócz tego poprosił o kopię odpowiedzi drogą mailową, aby oszczędzić sobie czasu na przepisywanie na stronę „www” osiedla. Czy Władza spełniła prośbę? - Jeszcze nie wiadomo?
#
Cóż jeszcze? W Zerzeniu stało się coś strasznego – mieszkańcy zaczęli się integrować, czego efektem było posprzątanie ( a tym samym wyręczenie Władzy) drogo-ulicy Jeziorowej. Zintegrowani mieszkańcy to siła, a siły nie lubi żadna władza.
#
I na koniec pytanie, czy władza spotyka się z elektoratem, bo ma taki przywilej, czy dlatego, że to jest jej obowiązek? Kto chciałby zobaczyć prezentację osiedla Zerzeń niech wpisze adres: http://www.osiedlezerzen.waw.pl/