Większość Wawerczyków, zwłaszcza tych, co potrafią pływać i jeździć na łyżwach z niecierpliwością czeka na zakończenie sztandarowej, sportowo – rekreacyjnej inwestycji Wawra - kompleksu w Aninie. Życie jednak kreśli często bardzo trudne scenariusze, a ci z nas, co budowali cokolwiek i kiedykolwiek, wiedzą, że gdy osiągnie się pewien stan zaawansowania prac, to później już „nie ma zmiłuj” – trzeba budowę kończyć jak najszybciej.
W przypadku budowy basenu w Aninie Zarząd dzielnicy stanął również przed takim trudnym wyborem, co poświęcić, aby jeszcze w tym roku znaleźć kwotę 4, 3 mln złotych na basen?
**
Na 27 sesji w dniu 11 lutego burmistrz p. Jacek Duchnowski złożył Radnym propozycję nie do odrzucenia - przesunięcie środków 4.3 mln. zł,- z roku 2010 na rok 2009 na zadanie pt. „basen”. Środki te są niezbędne na rozruch w sezonie zimowym agregatów, pieców, które będą podgrzewały wodę w basenie i zmrażały lodowisko w sezonie zimowym.
**
Środki, o których mowa będą pochodziły z następujących inwestycji a mianowicie:
- budowa ulic Wąbrzeskiej-Kadetów – 735 tys. ( wykup nieruchomości, budowa ronda),
- budowa ulicy Nowozabielskiej (wykup gruntów),
- budowa ulicy Panny Wodnej ( 2 mln zł),
- wawerskie centrum kultury – przesunięcie realizacji o jeden rok,
**
W uzasadnieniu, p. Burmistrz zaznaczył też, że kwota 2 mln. złotych, którą dziś zdejmuje się z budowy ulicy Panny Wodnej do Traktu Lubelskiego przechodzi na rok 2010. Przyznał, co uważni, forumowicze f.pl już wiedzą, że będąc realistą należy stwierdzić, że w tej kadencji ta droga nie powstanie.
Co do ulic: Wąbrzeska-Kadetów p. Duchnowski podkreślił, że inwestycja będzie realizowana po uprzednim załatwieniu spraw z mieszkańcami, którzy blokują inwestycję. Natomiast w przypadku ulicy Nowozabielskiej - wykup gruntów dotyczy ponad siedmiuset działek,
**
Do zobaczenia w Aninie:-/
*
Źródło: protokół sesyjny
Zdjęcie: Informator Wawra
Odpowiedzi
Planowanie i realizacja
Dobrze, że GW propoaguje święte księgi - tam napisano, że nim zacznie się budować wieżę, trzeba policzyć środki. W przypadku basenu jakby tego nie zrobiono. Teoretycznie można zabrać pieniądze z ulic, którymi nie będzie sie już można pochwalić na koniec kadencji, jednak skazywanie ludzi na kolejny rok nerwów z powodu braku ronda, to juz przesada.
Pozdrawiam,
J.
Znając GW, wcale bym się
Znając GW, wcale bym się nie zdziwił, gdyby w okładkach od Bibli sprzedawali Mein Kampf.
Jarku, zdradź nam swoje prefenecje:-)
jeśli nie TP i jeśli nie GW, to co Twoim zdaniem okreslać powinno naszą swiadomość,
nie mów tylko, że najlepszy jest ND?
Pozdro:-)
"Ktoś kto czyta tylko
"Ktoś kto czyta tylko gazety, jest głupszy od tego co nie czyta nic."
W Polsce niestety jest dość powszechne szufladkowanie ludzi, na zasadzie, jak nie popiera PO, to znaczy musi być z PiS. To jest związane z kolejną patologią, a mianowicie ocenianiem wypowiedzi nie z punktu merytorycznego ale przez pryzmat osoby. Jak ktoś powie że nie wolno kraść, to najpierw się sprawdza kto to powiedział. W takim szufladkowaniu przoduje właśnie środowisko GW, które świecie wierzy że poza nimi to cała reszta żyje w ciemnocie i zacofaniu. To się nazywa brak pokory. I za to m.in. GW nie lubię, ale czasem czytuję. Tak samo czytuję Rzeczpospolitą, Dziennik, Nasz Dziennik, Trybunę Robotniczą i Najwyższy Czas. Żeby wyrobić sobie zdanie na jakiś temat, trzeba znać różne źródła. Opieranie się wyłącznie na jednym bardzo ogranicza horyzonty.
A co do świadomości, to nie powinny jej określać gazety. Jak ktoś uważa, że jego światopogląd określa GW czy jakakolwiek inna gazeta, to chyba się w którymś miejscu zagubił.
Czytując wiele źródeł, można szybko określić kto i gdzie dokonuje manipulacji. Moje doświadczenie wskazuje że GW jest jedną z najbardziej zakłamanych gazet. Większość wiadomości, nawet wydawałoby się zupełnie neutralnych jest tam zmanipulowana tak żeby gdzieś przemycić choć trochę propagandy. I to często propagandy antypolskiej. A ja jestem patriotą i boli mnie gdy ktoś mój kraj szkaluje.