Warszawa to nie Łomianki, czyli…

podatki od nieruchomości 2009.
Początek marca kojarzy się nam źle. Wszyscy mieszkający na obrzeżach, jeśli tylko nie mieli szczęścia spotkać się z pracownikiem PP, muszą odstać swoje, aby odebrać awizo na poczcie. Teoretycznie jest kryzys, więc tym bardziej urzędnik dzielnicowy powinien roznosić nam powiadomienia o wysokości tegorocznego podatku.
Ale nie wymagajmy zbyt wiele – zawsze robił to listonosz.
W końcu pracownik Urzędu nie ma płaconych nadgodzin, a w godzinach pracy wawerskiego ratusza rzadko kto, jest z nas w domu, a nasze drogi z każdym dniem będą zniechęcały do spaceru.
**
Kiedy płacimy i ile? Oto, co mówi uchwała:
• „Podatek jest płatny w ratach: do 15 marca, 15 maja, 15 września i 15 listopada. W przypadku, doręczenia decyzji po terminie płatności raty, podatek płatny jest w terminie 14 dni od dnia doręczenia decyzji”.
• Podatek od gruntu wynosi 30 gr. za m. kw. ( było 25 gr.)
• Podatek od powierzchni mieszkalnej wynosi 62 gr. ( było 59 gr.)
To jeszcze nie „kastrat”, ale i tak wychodzi o ca’ 14,5% więcej niż w 2008 i 40% więcej w stosunku do 2007.
**
Kto nie chce stać w kolejce na falenickiej poczcie może uprzedzić ruch doręczyciela wpłacając pieniądze w kasach Urzędu i późniejsze awizo po prostu zignorować.
Pani w kasie słysząc, że chodzi o „opłatę klimatyczną” nie pokaże już po sobie zdziwienia:).
* Dialog przy kasie:
- Ach, dlaczego to klimatyczne takie drogie?
- „Proszę Pana – Warszawa to nie Łomianki. A psa ma Pan gratis”.
*
Nie możemy wskazać, na co pójdą pieniądze z naszych podatków?
– w USA z tego podatku szkoły utrzymują żółte autobusy ( teraz jest kłopot, bo nieruchomości spadają i autobusów jest mniej, przez co droga tam i z powrotem trwa o wiele dłużej).
Część pieniędzy zabierze miasto, część zostanie. Kto już ma asfalt niech nie liczy, że teraz czas na chodnik lub ławeczkę. Jeszcze wielu czeka na okruchy cywilizacji:).
**
Rok kryzysowy, ale przy spadających słupkach popularności coś robić jednak trzeba.
Aleksandrów w 2009 roku ma się doczekać nakładki asfaltowej na ul. Podkowy do tzw. granicy powiatu,
Ma być również kontynuowana budowa sieci wodociągowej.
Optymiści obiecują sobie również II etap ks. Szulczyka i budowę Samorządowej, zaraz po ułożeniu wodociągu.
Mało? Na ten trudny czas i tak wiele:).
A w Falenicy? Wszystko zgodnie z harmonogramem. Na straży realizacji planów inwestycyjnych stoi dobre sąsiedztwo:).