To już kolejny odcinek naszej "story" o rodzeniu się i dojrzewaniu do pracy w służbie społeczeństwu ( i sobie?).
Oto, co zapisał Rychu w swoim dzienniku.
***
29 stycznia 2010
*
Czekam już na koniec lutego, niech w końcu zaświeci słońce i skończy się ta depresyjna pogoda. Z nudów przeglądam w Internecie posty w sprawie budowy nowego cmentarza w Aleksandrowie. Dziś to już musztarda po obiedzie, bo cmentarz pracuje pełną parą, jeśli tak można powiedzieć o tym miejscu.
To, co mnie uderzyło to skargi jednego z piszących na forum Wyborczej, że mieli ograniczony dostęp do dokumentów,
których, a to nie było
lub nie było, komu ich udostępnić.
Sprawdziłem, jak to jest obecnie i:
**
1. Działalność organów Dzielnicy jest jawna.
2. Ograniczenia jawności mogą wynikać wyłącznie z ustaw.
3. Informacja o miejscu, terminie i przedmiocie obrad Rady Dzielnicy zamieszczana jest na tablicy ogłoszeń w budynku będącym siedzibą Zarządu Dzielnicy oraz publikowana w Biuletynie Informacji Publicznej i na stronie internetowej Dzielnicy.
4. Każdy ma prawo wstępu na sesje Rady Dzielnicy, a także na posiedzenia jej komisji.
5. Każdy ma prawo uzyskiwania informacji oraz dostępu do dokumentów wynikających z wykonywania zadań publicznych, w tym: protokołów posiedzeń organów Dzielnicy oraz komisji Rady Dzielnicy.
Oraz:
1. Dokumenty zawierające informację publiczną udostępniane są w Biuletynie Informacji Publicznej albo na wniosek osoby zainteresowanej, w terminach określonych w ustawie, albo poprzez wyłożenie lub wywieszenie na tablicach ogłoszeń w budynku będącym siedzibą Urzędu Dzielnicy.
2. Dokumenty udostępnia Burmistrz Dzielnicy lub osoba przez niego wskazana.
3. Dokumenty udostępnia się na miejscu, w godzinach pracy Urzędu Dzielnicy, w obecności pracownika właściwej komórki organizacyjnej.
4. Prawo wglądu do dokumentów obejmuje w szczególności możliwość: zapoznania się z treścią dokumenw, sporządzenia notatek, uzyskania wyciągu, odpisu bądź kopii, w tym kopii elektronicznej.
5. Udostępnienie dokumentów jest nieodpłatne, za wyjątkiem przypadków określonych w ustawie.
***
Z tego, co napisano w statucie dzielnicy jasno wynika, że nie ma takiej możliwości, abym ja ( jeszcze) człowiek z ulicy nie miał prawa przyglądać się warsztatowi swoich ( mam nadzieję) przyszłych kolegów. A jak jakaś pani urzędniczka będzie mi robić trudności z dostępem do informacji to mam na nią „paragrafy”:-))
Chociaż mam jeden problem – sesje rady odbywają się w takich godzinach, że tylko amatorzy seriali TV mogliby się pokusić o przyjście. A kiedy są zebrania komisji, to tego zupełnie nie wiem, jak również nie wiem, o czym radzić mają na tych komisjach.
***
Czy ktoś pomoże naszemu bohaterowi ?
Odpowiedzi
Tylko władz, która się
Tylko władz, która się boi blokuje informację, a urzędnik często nie wie co ma robić: bać się czy nie bać. Rycho jak chce wiedzieć dobrze to powinien pytać np w Biurze Rady, Rady Osiedlowe też wcześniej znają np.: prządek obrad Komisji Samorządowej. A sesje - no przecież Pan Burmistrz pracuje do 16.00.
Do p. Włodka:-)
Witam,
^
Korzystając z uprzejmości f_a pozwalam sobie podziękować za cenne uwagi.
Nie mniej jednak pozwolę sobie zwrócić uwagę na:
^
a) Poza komisją rewizyjną naliczyłem 9 komisji, na oficjalnych stronach naszej Dzielnicy nie znajduję nic poza składem osobowym i celami. Żadnych protokołów, żadnych uchwał, żadnych informacji, że te komisje się spotykają. Mimo szalejącej recesji ( mamy rok 2010), jestem nadal człowiekiem zajętym, więc chciałbym móc wpadać na te spotkania, które dotyczą bądź spraw zasadniczych dla Wawra, bądź okręgu wyborczego, który mam nadzieję wkrótce reprezentować.
b) Podobnie ma się sprawa z działalnością samej Rady dz. Wawer. Mimo 50 lat jestem człowiekiem, który jako, tako porusza się w Internecie. Chciałbym móc zapoznać się z protokołami posiedzeń Rady – chyba zgodzi się Pan ze mną, że zwykle interpelacje Radnych i tzw. wolne wnioski są najbardziej interesujące.
Nie znajduję też żadnych uchwał
c) Co gorsza, to samo dotyczy Zarządu
^
Przecież, gdy już zostanę członkiem tego klubu, mogę nie dać rady ( sam) nad tym zapanować:-).
^
Wiem, że Komisja Samorządowa ( w skrócie), działa dosyć prężnie, ale chciałbym, aby dz. Wawer nie odstawała od Miejskiego Ratusza – na stronach miasta mogę znaleźć odpowiedź na pytanie, nad czym radni się pochylali i kiedy spotkają się ponownie.
^
Łącząc wyrazy szczerego szacunku, pozdrawiam i pozostaję
^
Z poważaniem
^
Ryszard Rychu Schabowski
f_a
Rychu,
trzeba postawić pytanie kto jest właścicielem strony dzielnicy i kto odpowiada za jej zawartość. Czy Radzie Dzielnicy zależy na tym aby mieszkańcy wiedzieli o jej poczynaniach, a może mieszkańcom nie zależy na takich informacjach? Dlaczego urząd ma za nic prawo mieszkańca do informacji? Ale cóż, Rychu te pytania trzeba było stawiać dwa lata temu.