Wspomnienia niebieskiego mundurka…

Dziś zapewne nikt z tegorocznych ( już) absolwentów nie czyta książki W. Gomulickiego, chociaż czyta się ją bardzo przyjemnie:). Ostatnia sobota upływała pod znakiem bali gimnazjalnych i zapewne wielu rodziców zobaczyło, że oto dzieci to już nie dzieci, ale prawie panny i młodzieńcy. Odchodzący gimnazjaliści mają teraz inny ból głowy – muszą odpowiedzieć na pytanie, czy zmieniają pozycje liceów, mając już wiedzę o wynikach testów i wiedząc wszystko o ocenach końcowych.
Liceum, a może technikum? Przykład Bartka Galasa, absolwenta Technikum Geologioczno-Geodezyjno –Drogowego świadczy, że pytanie warte zachodu. Praca dyplomowa „ Projekt przebudowy i wykonania drogi w Wawrze od CZD do Starej Miłosnej” jest tak dobra, że na jej podstawie powstanie podręcznik do technikum, a Bartek poza możliwością wyboru PW lub WAT, otrzymał nagrodę ufundowaną przez miasto.
A niebieski mundurek/? Od 1 września, odchodzi do historii – o jego istnieniu zdecyduje dyrektor szkoły wraz z samorządem uczniowskim. Tylko, czy jakiś samorząd będzie optował za jego utrzymaniem? Wątpliwe, przecież dziewczyny uwielbiają się stroić:).