Jeżeli przyjmiemy w kolejności trzy podstawowe cele, to będą nimi:
a) utwardzenie ul. A.Śląskiej
b) autobus
c) utwardzenie pozostałych uliczek
to : cel a) jest w trakcie załatwiania – 26.05.Rada skierowała pismo w tej sprawie na ręce burmistrza p. Z. Gójskiego. Padła propozycja zrobienia nakładki asfaltowej w ramach tzw. remontu ulicy. Z drugiej strony takie kameralne osiedle zasługuje na kostkę i to najlepiej granitową. Ale to zapewne tylko marzenie, które mogła spełnić spółka władająca tym terenem:).
Trudniejsza sprawa to realizacja celu b). – o autobusie mówi się od momentu dobudowania nowego fragmentu Izbickiej – najszybciej byłoby wydłużyć trasę autobusu 161, ale pojawił się kłopot z lokalizacją nowej pętli. Nie można również poprowadzić autobusu ul. Zagórzańską – nie spełnia parametrów, nie mówiąc już o skrzyżowaniu ze Złotej Jesieni.
Szansą była ( nadal jest ?) komunikacja minibusowa. Minibusy miały być wprowadzane do ruchu od marca do lipca br. Jak dotąd wyszło z tego tylko tyle, że Wawer skierował je na regularne linie.
Ostatnia próba walki o minibusy podjęta przez Radę miała miejsce w lutym i ponownie w maju (monit na brak odpowiedzi). Tu trzeba byłoby pozbierać podpisy i wysłać pisma do Wawra, p. HGW ( wymieniła Zagórzańską i Izbicką w listopadzie ub.r.) i ZTM.
Wprowadzenie „mini” oznacza konieczność wykonania oznakowania, budowy przystanków i wyprofilowania zakrętów – nic dziwnego, że Dzielnica się za bardzo do tego nie kwapi.
Cel trzeci – na razie nie możliwy do spełnienia – może warto pomyśleć o oświetleniu wewnątrz osiedla?
Odpowiedzi
cele dla Artystów
Świetnie, że w są juz są juz konkretne działania - zwłaszcza te dotyczące dróg. Jeśli juz utwardzenie A.Śląskiej dojdzie do realizacji to z pewnością warto pociągnąć ulice dalej w tereny jeszcze niezagospodarowane w kierunku Zagórzańskiej - zresztą zgodnie z planami. Nawet bez utwardzenia pozostałych uliczek teren powinien zacząć żyć i lepsze dojazdy "same" się potworzą z inicjatywy nowych mieszkańców...
Kostka jest oczywiście marzeniem - nie wiem czy spółka chciałaby coś pomóc, tym bardziej, ze przekazała już te tereny gminie. Z pewnością warto jednak próbować wpływać na Verdom. Przydałby się na forum jakiś prawdziwy Artysta z krwi i kości, mieszkający dokładnie na tym osiedlu i korzystający z administracji spółdzielni. Będąc w okolicy i zapoznając się z nowymi sąsiadami postaram się promować trochę nasz serwis :)
A pomysł z oświetleniem - myślę, że będzie miał samych zwolenników...