falenica.pl

Kto próbuje przejechać na drugą stronę torów jadąc ulicą Izbicką wie o co chodzi. Takie pytanie plus namalowane koło określa intencję autora pytania. To prawda, że Wieloletni Plan Inwestycyjny przygotowany przez Zarząd dzielnicy Wawer nie mówi nic na temat problemów, których rozwiązanie ma charakter strategiczny dla funkcjonowania wielu mieszkańców Wawra i nie tylko Wawra. Prawdą jest również, że budowa rond, tunelu, świateł wykracza poza kompetencje Urzędu i wymaga wspólnych działań z ZDM i PKP, oraz z właścicielami działek, po których może biec droga, ale rondo już nie koniecznie.
Ale przecież nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. Jeżeli ktoś jest przekonany, że wie, może i potrafi niech udowodni, że tak jest w istocie. Raz na cztery lata, wyborcy mogą ocenić te wysiłki i na nieszczęście dla władz, wyborcy pamiętają nie wybrukowane małe uliczki, przecięte wstęgi i wydane książki.
Wyborcy pamiętają idąc do urn tylko te inwestycje, które miały realny wpływ na poprawę ich bezpieczeństwa, czy też komfortu życia. Czy to pytanie nie jest dzwonkiem alarmowym? Czy to pytanie nie oznacza, że jeszcze chwila i ludzie wyjdą na tory, przyjdą pod Urząd dzielnicy, bo ten bezwład trwa zbyt długo?
Rada naszego Osiedla już na początku kadencji obiecała, że poprze każdą inicjatywę, która może poprawić bezpieczeństwo i komfort codziennych przejazdów. Uważamy, że ronda w Falenicy, Radości, u zbiegu ulic: Trakt Lubelski i Lucerny, Bronowskiej i Traktu L. oraz tunel w Miedzeszynie ( nie czekając na Południową Obwodnicę Warszawy)są niezbędne do funkcjonowania i dalszego rozwoju dzielnicy. Dziś buduje się ul.Kadetów i warto zapytać, czy to nie najlepszy moment na budowę ronda przy ul. Lucerny? Panie Burmistrzu, drodzy Radni nikt nie powiedział, że będzie łatwo - oby odpowiedź na postawione w tytule pytanie mogła brzmieć - nikt już nie musi ginąć i nikt nie musi być ranny. Nikt nie musi się bać wjechać i zjechać z przejazdu PKP. Oby...