Wanna, czyli tunel…

To zapraszam Was na hardcorowe spotkanie z wanną, czyli tunelem, albo tunelem, czyli wanną. Cała rzecz się rozegrała na oczach nie tylko radnych, ale też mieszkańców ( zainteresowanych) nie tak dawno, bo 5 kwietnia tego roku, gdy na zaproszenie Komisji Inwestycyjnej przybyli Dyrektorzy Oddziału Warszawskiego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – jedno jest pewne – Gen. Wykonawca „wyleczył” się już z budowy wiaduktów, ale pytań i wątpliwości nie ubyło…

*
„Dyrektor Oddziału Warszawskiego GDDKiA Krzysztof Kondraciuk – podziękował za zaproszenie. Poinformował, że przejście górą na skrzyżowaniu Południowej Obwodnicy Warszawy z ulicą Patriotów częścią wschodnią i zachodnią zaproponowane przez firmę WARBUD nie jest już aktualne. Przejście to będzie wykonane dołem. W chwili obecnej trwają prace nad rozwiązaniami technicznymi w tym wariancie. Podstawą dla tych wszystkich działań jest decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację inwestycji wydana w 2011 roku. Będą to dwie jezdnie, dwa razy po trzy pasy ruchu po 3,5 metra każdy i dodatkowo po dwa pasy ruchu w każdej części tunelu po 3,5 metra. Dodatkowo będzie przejście dla pieszych w celu uniknięcia bezkolizyjności skrzyżowania zarówno z dwiema drogami jak również z koleją i możliwością rozbudowy kolei o dodatkowe tory ruchu. Podkreślił też, że decyzja nie określa jednoznacznie całej długości estakady. Mówi natomiast o dwóch warunkach, które mają być spełnione tj. na estakadzie mają być dwa przejścia dla zwierząt – jedno o rozpiętości przęseł od 40 do 50 metrów i wysokości skrajni w granicach 5 metrów, drugie przejście o długości przęsła 20 metrów i wysokości skrajni 3,5 metra. Ponadto, jezdnie na estakadzie muszą być rozdzielone. Na chwilę obecną wykonywana jest analiza w zakresie możliwości skrócenia estakad.

Przewodniczący komisji Andrzej Wojda zapytał wprost: czy projektowana przeprawa będzie wanną czy tunelem. Zaznaczył, że otwarta wanna będzie bardziej uciążliwa aniżeli zamknięty tunel.

W odpowiedzi na to pytanie dyrektor odpowiedział, że w decyzji środowiskowej jest zapis „tunel pod torami” i dokładnie będzie to tunel pod torami i dwiema ulicami – a oznacza to, że tunel , o którym mowa w decyzji będzie wanną.
Dyrektor Oddziału Warszawskiego GDDKiA Krzysztof Kondraciuk – podziękował za zaproszenie. Poinformował, że przejście górą na skrzyżowaniu Południowej Obwodnicy Warszawy z ulicą Patriotów częścią wschodnią i zachodnią zaproponowane przez firmę WARBUD nie jest już aktualne. Przejście to będzie wykonane dołem. W chwili obecnej trwają prace nad rozwiązaniami technicznymi w tym wariancie. Podstawą dla tych wszystkich działań jest decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację inwestycji wydana w 2011 roku. Będą to dwie jezdnie, dwa razy po trzy pasy ruchu po 3,5 metra każdy i dodatkowo po dwa pasy ruchu w każdej części tunelu po 3,5 metra. Dodatkowo będzie przejście dla pieszych w celu uniknięcia bezkolizyjności skrzyżowania zarówno z dwiema drogami jak również z koleją i możliwością rozbudowy kolei o dodatkowe tory ruchu. Podkreślił też, że decyzja nie określa jednoznacznie całej długości estakady. Mówi natomiast o dwóch warunkach, które mają być spełnione tj. na estakadzie mają być dwa przejścia dla zwierząt – jedno o rozpiętości przęseł od 40 do 50 metrów i wysokości skrajni w granicach 5 metrów, drugie przejście o długości przęsła 20 metrów i wysokości skrajni 3,5 metra. Ponadto, jezdnie na estakadzie muszą być rozdzielone. Na chwilę obecną wykonywana jest analiza w zakresie możliwości skrócenia estakad.

Przewodniczący komisji Andrzej Wojda zapytał wprost: czy projektowana przeprawa będzie wanną czy tunelem. Zaznaczył, że otwarta wanna będzie bardziej uciążliwa aniżeli zamknięty tunel.

W odpowiedzi na to pytanie dyrektor odpowiedział, że w decyzji środowiskowej jest zapis „tunel pod torami” i dokładnie będzie to tunel pod torami i dwiema ulicami – a oznacza to, że tunel , o którym mowa w decyzji będzie wanną.
Zastępca dyrektora poinformował, że proponowane rozwiązanie widnieje w materiałach od roku 2006 tj. od początku procedowania decyzji środowiskowej. Podkreślił, że zabezpieczenia akustyczne spełniają wszystkie normy dopuszczalne dla tego typu inwestycji. Rozwiązanie, o którym mowa jest dużo lepsze dla pieszych.

Radny Wojciech Godlewski zaznaczył, że załącznikiem do decyzji środowiskowej jest rysunek, na którym nie widnieje estakada ale tunel. Zwrócił uwagę na kwestie spalin, wód gruntowych, wody opadowe, które będą rozsączały wodę w terenie. Zmienią się warunki wodne. Radny uważa, że na obecnym etapie można jeszcze zmienić projekt i wykonać tunel o długości 250 metrów bez uszczerbku dla węzła.

Ustosunkowując się do powyższej wypowiedzi dyrektor podkreślił, że żadne z proponowanych rozwiązań nie zakłóci stosunków wodnych w terenie. Odnosząc się do załączników decyzji środowiskowej poinformował, że nie ma w nich mowy o tunelu tylko o proponowanych rozwiązaniach.

Przewodniczący komisji kolejny raz zwrócił się z zapytaniem: czy GDDKiA jest skłonna rozważyć możliwość budowy pełnego tunelu o długości ok. 200 m? co dałoby możliwość akceptacji społecznej tej inwestycji. Czy rozwiązanie dołem z elementami mostowymi jest jedyną formą realizacji tej inwestycji?

W odpowiedzi na te pytania dyrektor Krzysztof Kondraciuk poinformował, że wersja, o której mowa zawsze taka była i nie ma żadnych powodów ażeby cokolwiek zmieniać.

Przewodniczący komisji zapytał: czy jest możliwość uwzględnienia wniosków mieszkańców? Czy jest możliwość budowy tunelu o długości 200 m?

W odpowiedzi na te pytania dyrektor Krzysztof Kondraciuk poinformował, że na chwilę obecną, to nie jest ten etap. Ten etap mógłby mieć miejsce kilka lat temu…”
„…W dalszej dyskusji zwrócono uwagę na następujące kwestie :

- z kim uzgadniano wszystkie budowle inżynieryjne?, (wszystkie procedury były uzgadniane przy udziale władz miasta stołecznego Warszawy i Zarządu Dzielnicy Wawer, postulaty, które pojawiały się w tym czasie dotyczyły kwestii odwodnienia terenu)

- przejścia pod torami, które będzie zakryte tunelem,
- uszczegółowienia projektowanego systemu odwodnienia tunelu pod torami kolejowymi
pikietażu 13600,
- parametrów charakterystycznych zbiorników retencyjnych zlokalizowanych w rejonie
łącznic węzła Patriotów,
- ekranów tunelowych w miejscach szczególnie narażonych na oddziaływanie hałasu,
- ekranów akustycznych projektowanych w obszarze węzłów do wartości 8 metrów,
- wiaduktów nad terenem Mazowieckiego Parku Krajobrazowego,
- dobrej woli wobec próśb mieszkańców,
- podejmowania decyzji zgodnie z interesem publicznym,
- braku konsultacji z władzami dzielnicy,
- obniżenia niwelety co najmniej o 2,5 m pod torami co oznacza przesunięcie zjazdów za
ulicą Mozaikową i ulicą Izbicką,
- wydłużenia tunelu, a co za tym idzie niemożliwość wykonania węzła w zakresach
określonych w decyzji środowiskowej,
- co można zmienić w samym zamówieniu aby nie było konsekwencji prawnych ze strony
innych udziałowców?
- maksymalnej długości estakad w Mazowieckim Parku Krajobrazowym,
- zminimalizowania kosztów społecznych, środowiskowych i konsekwencji tego
przedsięwzięcia,
- budowy ciągów dla rowerzystów,
- przejść dla mieszkańców,

W tym miejscu głos zabrał Przewodniczący komisji Andrzej Wojda. Zwrócił uwagę na fakt, że efekty tej inwestycji będą oddziaływały przez wiele dziesiątek lat. Podkreślił, że ówcześni radni wypowiadają się też w imieniu następnych, kolejnych pokoleń.

Następnie głos zabrali mieszkańcy dzielnicy, którzy zwrócili uwagę na następujące kwestie:

- powołania pełnomocnika, który reprezentowałby mieszkańców i monitorował realizację
inwestycji na etapie projektowania,
- braku wind dla niepełnosprawnych ( w projekcie),
- odprowadzania wód ze zbiorników retencyjnych,
- ekranów, które nie tłumią hałasu lecz unoszą go w górę,
- estakad, które powinny mieć długość 1900 metrów,
- budowy długiego tunelu bez rond,
- budowy łącznic w innych miejscach , aniżeli planowane na tym etapie,
- zaniechanie budowy węzła,
- ścieżek rowerowych wzdłuż ulicy Patriotów,

Podsumowując spotkanie – dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad poinformował, że wszystkie decyzje podjęte do tej pory były zgodne z prawem, zgodne z obowiązującymi procedurami administracyjnymi, które muszą być z mocą prawa przestrzegane. Zaniechanie węzła nie może być brane pod uwagę, ponieważ Dzielnica musi być skomunikowana z Południową Obwodnicą Warszawy, która będzie służyła do przeniesienia tranzytu na dwie części ulicy Patriotów i muszą być one skomunikowane tunelem pod torami. Pan dyrektor zaznaczył, że dyrekcja spróbuje się pochylić nad pomysłem mieszkańców tj. budowy tunelu. Przeanalizuje też możliwości takiego rozwiązania, chociaż długość 200, 250 metrów nie wchodzi w rachubę. Sprawa zamówień publicznych jest sprawą wtórną, to tylko kwestia znalezienia sposobu na to, by rozszerzyć zakres zadania, natomiast czy jest zasadne przykrycie większej części podziemnej przejazdu pod torami i pod dwiema ulicami Patriotów?. Podkreślił, że na chwilę obecną nie można o niczym przesądzać. Przyjęto też wniosek dotyczący maksymalnego wydłużenia estakad. Jeśli będą skrócone, wtedy będzie rzeczywiste uzasadnienie takiej decyzji. Długości podane w decyzji środowiskowej są jedynie wartościami orientacyjnymi. Dopiero niweleta daje obraz rzeczywistego poruszania się po terenie, a nie teraz kiedy przebieg wysokościowy drogi nie został ostatecznie rozstrzygnięty.”

*
I to tyle na dziś :)