Słup i pogoda…

Mimo, że razem z Axą kibicowaliśmy podwykonawcy prac elektrycznych budowniczych chodnika i głęboko wierząc, że listopad jest już tak globalnie ocieplony (a kalendarz uda się oszukać), że prace mogą się zakończyć tylko sukcesem, to i tak nie obeszło się bez słów na k…, rozmowy z wykonawcą ( też była niecenzuralna) i dwóch telefonów – do dyspozytora PGE oraz z-cy burmistrza dz. Wawer. Wykonawcy mimo szczerych chęci nie udało się przywrócić Złotej Jesieni do stanu normalnego ( pozostanie tej nocy ciemna), a prąd pojawił się dopiero po 9h i 45 minutach, dlaczego?
*
Zasilanie Aleksandrowa to „lajf-motyw” tak stary , jak te dwa pozostałe – odwodnienie (zalewanie) i budowa nowego cmentarza. Sam Aleksandrów ma dwóch operatorów energii el. I od lat nikomu to w UD, ani w mieście stołecznym nie przeszkadza – przeszkadza jedynie tym, którzy popełnili błąd i zdecydowali się zasiedlić działki w tzw. starych kwartałach. Dlaczego to błąd? Dlatego, że wszyscy ci, którzy podbudowali się w szczerym polu są zasilani w Aleksandrowie Drugim według nowych standardów – linie ziemne kablowe lub linie izolowane skrętne – to skutecznie chroni przed coraz częstszymi i coraz bardziej gwałtownymi anomaliami pogodowymi. O pechu mogą mówić jedynie ci, którzy wiszą razem z „oldskulami” na tej samej stacji trafo – to sprawia, że prądu w trakcie tzw. planowanej przerwy nie mają nawet, gdy ich takie prace jak na Złotej Jesieni nie dotyczą. Oczywiście w SIWZ-ch urzędnicy zawsze piszą, co maja mieć zapewnione mieszkańcy, ale kogo to obchodzi, a "planowane wyłączenie" przypudruje wszystkie niedociągnięcia.

Po tym wprowadzeniu pora na wyjaśnienie tego, dlaczego dzisiaj trzeba było znów interweniować – na to składa się kilka rzeczy – kryterium najniższej ceny, kalendarz i nieszczęśliwy zbieg okoliczności.
Gdyby nie ten zbieg i pogoda prace zakończyłyby się wcześniej ( ale nadal bez lamp ulicznych – powieszono jedynie nowe wysięgniki) i nie trzeba byłoby tak długo czekać na ekipę PGE, która zawsze musi dokonać odbioru prac i załączyć linie.

Tym nieszczęściem okazał się słup przy posesji, który pełni b. ważną rolę – ekipa wkopała słup, który okazał się za wysoki – przyłącze do posesji w tej sytuacji okazało się za krótkie – należało słup skrócić lub wymienić – wybrano tę drugą opcję. W międzyczasie nadeszła wietrzna aura – dyspozytor PGE miał kilkanaście zgłoszeń o braku zasilania, więc ekipa do A. na godz. 17.00 dojechać nie mogła, a że ludzie byli już w 10 –tej godzinie bez prądu – sorry, taki mamy „matrix made in Poland” - mogą poczekać.

PGE Dystrybucja lat temu dwa zakupiła przewoźne stacje transformatorowe i agregaty do tzw. planowanych wyłączeń – tu zapewne nie do końca by się to rozwiązanie sprawdziło, ale z powodzeniem można było ograniczyć liczbę odbiorców pozbawionych zasilania – ale czy liczba kilkunastu domów, lub nawet kilkudziesięciu robi za efekt skali, z którym trzeba się liczyć? Niestety nie - bo A. to nie Józefów, ani nie Otwock. Z drugiej strony tych planowanych włączeń na terenie działania PGE jest wiele, a ww. urządzeń tylko może po 1-2 na Rejon Energetyczny ( my wisimy na Mińsku Maz.). A przecież lud w Aleksandrowie twardy ( przyzwyczajony) i cierpliwy – ale nie wszyscy:).

Jutro ( chyba) pora na lampy uliczne – czy się uda bez ponownego nastawiania budzika i kuchenki?
Zobaczymy:)…

Odpowiedzi

Słupów trzy...

Teoretycznie ciemoność na zakręcie przy ograniczeniu 30 km/h mnie nie ziębi, ale nie do końca, bo dalej też jest ciemno, a tam już mnie to obchodzi - trzy słupy łącznie padły ofiarą kryterium najnizszej ceny - wykonawca czeka na rozpatrzenie reklamacji wadliwych nowych lamp przez hurtownię, a ta czeka na decyzję producenta. Nikomu jednak nie przyszło do głowy, aby do tego czasu powiesić wczesniej zdemontowane lampy - pan Aleks z UD obiecał dać znać, jak się dowie ile portwa rozpatrywanie tej reklamacji, do tego czasu będzie ciemno:(.

Ciemno będzie do środy

Kryterium najniższej ceny sprawia, że wykonawca dopiero w środę powiesi stare lampy, gdyby tego dnia hurtownia nie dostarczyła nowych/ po naprawie. Swoją drogą, jesli w jednej partii kilkunastu sztuk, trzy są wadliwe...ale to już najnizsza cena jest temu winna.