O całkowitym zakazie słuchania ( i ew. oglądania)…

Trzeci i podejrzewam, że już ostatni sparing z Poczta Polską za mną – rezultat? Po pochwale rządzących i po prognozach, że ściągalność abonamentu ( i zaległości) będzie w tym roku rekordowa sprawiła, że departament windykacji z Bydgoszczy nie odstępuje. Jednak trzecie pismo wymagało ze strony urzędniczki Poczty Pl. odstąpienia od tzw. szymelu i jest istną kopalnią wiedzy – szkoda tylko, ze to ja będę musiał za nią zapłacić. Dla niewtajemniczonych – oto dwie miłe panie postanowiły mnie ukarać za słuchanie prywatnego radia w miejscu pracy, ponieważ nie opłacam drugiego abonamentu. Sęk w tym, że w domu ( gdzie opłacam abonament) nie słucham…

I tak na początek, gdzie możemy słuchać radia ( i oglądać TV) nie narażając się na dodatkowe koszty, jeśli tylko abonament jest opłacany - gospodarstwem domowym, w rozumieniu zapisów ustawy o opłatach abonamentowych z dnia 21. kwietnia 2005 r.. jest zespól osób mieszkających i utrzymujących się wspólnie albo osoba utrzymująca się samodzielnie, W skład tego samego gospodarstwa domowego oprócz lokali mieszkalnych może wchodzić domek letniskowy, altana w ogrodzie działkowym, przyczepa campingowa, łódź, samochód ( prywatny).

Natomiast w skład gospodarstwa nie wchodzą: miejsca pracy zawodowej (zakłady lub pracownie produkcyjne i usługowe, sklepy, bary, restauracje itp.).

A co w przypadku tzw. „home office”, gabinetu lekarskiego, biura rachunkowego, czy mini -przedszkola?
- jeżeli pomieszczenie do prowadzenia działalności gospodarczej jest wyraźnie wydzielone z lokalu mieszkalnego, to znaczy ma oddzielne wejście tub znajduje się w innym miejscu niż dom ( np. garaż) — odbiorniki używane w tych lokalach polegają dodatkowej opłacie abonamentowej.
- jeżeli w lokalu mieszkalnym znajduje pomieszczenie do prowadzenia działalności gospodarczej, ale nie poosiada oddzielnego wejścia — wówczas odbiorniki w tym lokalu nie podlegają dodatkowej opłacie, czyli obowiązuje jedna opłata abonamentowa.

A co w sytuacji, jaka miała miejsce – pracownik najemny, słuchający radia z prywatnego odbiornika – jak w takiej sytuacji musi się zachować pracodawca?
- Pracodawca odpowiada za sprawy organizacyjne związane z miejscem pracy i powinien albo zarejestrować wszystkie odbiorniki używane w biurze, lokalu użytkowym, samochodzie służbowym itp. bez względu na to, czyją są własnością, albo ZAKAZAĆ pracownikom używania niezarejestrowanych, ( bo już wiemy, że rejestracja domowa tu nie obowiązuje- przyp. j.) odbiorników lub też zobowiązać pracownika, który użytkuje w miejscu pracy prywatny odbiornik rtv do rejestracji we własnym zakresie oraz do wnoszenia opłat abonamentowych za wszystkie odbiorniki rtv będące w posiadaniu pracownika.

Wszystko jasne? Zainteresowani mogą zapytać i po co to wszystko? Ano, po to aby starczyło na ośmiorniczki i kalmary (:)) i dlatego, że przez 7 lat rządzącej ekipie nie udało się uchwalić ustawy audiowizualnej ( autorzy w nagrodę udali się do PE).

Oczywiście mogę jeszcze się odwoływać do ministra, ale czy ja nie znam życia? Tyle sprawiedliwości, ile biletów NBP w kieszeni. Co gorsza, jak już „spacyfikują” wszelkie firmy, to przystąpią do chodzenia po domach, stąd też „pozor”!

I na koniec – słuchanie radia z laptopa zaleca się poprzez zestaw słuchawkowy:).

*Zdjęcie - polski radioodbiornik z Wikipedii

Odpowiedzi

A hotel...

500 pokoi, 500 tv i 500 abonamentów - life is brutal:(