Ogłoszenia drobne...

RTV

Być może będę musiał ogłosić przerwę techniczną (odetchniecie), a to z powodu konieczności poddania się egzekucji Poczty Polskiej, że słuchałem radia (za które opłacałem abonament) w miejscu niedozwolonym, czyli nie w swoim domu/ mieszkaniu/ na nieodpowiednim piętrze/ w garażu nieprzylegającym do budynku lub na posesji, której nie jestem właścicielem.
- Oczywiście mogę pojechać do Bydgoszczy i uczestniczyć w „procesie”.

ZUS i NFZ

To ogłoszenie kieruję do Was ku przestrodze – jeśli tylko Wasze dziecko/ student podejmie pracę na umowę zlecenie w czasie wakacji (i nieważne czy na kilka dni, czy miesięcy) z automatu traci Wasze ubezpieczenie zdrowotne, ponieważ ZUS/ NFZ (i po prostu RP) dochodzi do wniosku, że syn/ córka przestało być dla Was ciężarem ( nawet słodkim) i odtąd samo odprowadza składki. Nikt nie będzie Was o tym informował – na pasku płacowym nadal będzie widniała informacja, że dzieciak objęty jest ubezpieczeniem z Waszego stosunku pracy. Zupa się wyleje na kolana, gdy uda się do placówki zdrowia ( nie Luxmedu, ani innego operatora prywatnego), gdzie usłyszycie, że jest na "czerwono". Co wtedy robić?
- Należy udać się do kadr z kserokopią legitymacji uczniowskiej / studenckiej i potrafić umieć odpowiedzieć na pytanie, w jakim okresie syn/córka pracował? Wówczas pani z kadr połączy się z ZUS-em i dokona wyrejestrowania i ponownego zarejestrowania - tak, aby nie było dziury w systemie – w innym wypadku może mieć miejsce obciążenie za wykonaną usługę medyczną.
Sprawa jest na tyle poważna, ze Minister Zdrowia poprosił o wymianę legitymacji szkolnych ( studenckie już to mają, ale jak widać niewiele to pomaga) na nowe, aby zawierały nr pesel ucznia, po to aby było pewne, czy uczeń jest ubezpieczony (a co z tymi nieubezpieczonymi? Wszak wszystkie dzieci są nasze).

Słoń

Dziś wszystkich rozgrzewa 25 rocznica odzyskania wolności, a ja mam już dość udowadniania, ze nie jestem słoniem. Wczoraj zadeklarowałem, że nie startuję, - dziś deklaruję, że po 25 latach przestaję wybierać, - nie wiem, czy jutro nie zaprzestanę wywieszania flagi ( z wyjątkiem 1.03 i 1.05, 11.11)? Głupia sprawa - jeden z młodych ludzi ( ur. 1977) będąc dr nauk humanistycznych badał ugrupowanie narodowców - im dłużej w tym siedział, tym bardziej utwierdzał się w przekonaniu, że to jego ideologia - być może dlatego, że też już nie chciał być słoniem?
Ten mechanizm jest szalenie prosty - plagi państwowe, samorządowe, urzednicze jakie dopadają szarego obywatela doprowadzają do tego, że obywatel wycofuje się i nie interesuje go już nic poza własnym podwórkiem...