70 lat temu, w cieniu zagłady Żydów Warszawy, dokonała się tragedia żydowskich mieszkańców pasa osiedli położonych na wschód od stolicy. 20 sierpnia 1942 r., w dzień po inicjującej zbrodnicze dzieło likwidacji getta w Otwocku, hitlerowcy uczynili to samo z gettem w Falenicy. Sześć i pół tysiąca jego mieszkańców załadowano do wysypanych niegaszonym wapnem bydlęcych wagonów i wywieziono do obozu zagłady w Treblince. Razem z nimi pojechało na śmierć w komorach gazowych półtora tysiąca Żydów z getta w Rembertowie, których tego samego dnia przepędzono na rampę kolejową w Falenicy. Trasa piętnastokilometrowego marszu znaczona była ciałami tych, co nie nadążali.
Dzień później w podobny sposób zlikwidowano getto w Mińsku Mazowieckim. 26 sierpnia hitlerowcy przystąpili do mordowania żydowskich więźniów obozu pracy w Karczewie. Akcja dobijania resztek Żydów linii otwockiej trwała aż do wiosny. W maju 1943 r. wysadzono w powietrze barak w tartaku Najwera, z uwięzionymi w nim ostatnimi Żydami falenickimi.
Tak znikła z naszych miejscowości społeczność żydowska, lokalna społeczność obywateli Rzeczypospolitej.
20 maja, w rocznicę dokonania zbrodni rozpoczętej latem 1942 roku, trasą śmierci z Rembertowa do Falenicy przejdzie trzeci w historii Marsz Pamięci. Do udziału w nim zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby oddać hołd ofiarom tamtych wydarzeń.
Do udziału w Marszu Pamięci zaprasza mieszkańców burmistrz Wawra Jolanta Koczorowska.