falenica.pl

W tym roku, deszcz wyrabia normę za wiele poprzednich. Aleksandrów od zawsze miał kłopot z jej nadmiarem, mimo że leży wyżej niż Falenica. Specyficzny układ geologiczny i zasypane rowy powodują że większy deszcz powoduje regularne zalewanie ulic, działek i domów. Po prawie każdym deszczu na ulicy Zagórzańskiej pojawiają się rury którymi zalani mieszkańcy odpompowują wodę ze swoich posesji. Niestety nie każdy ma to szczęście że ma gdzie wodę odpompować. Skrajnym przypadkiem jest tu osiedle Polana. Po ostatniej ulewie zalane zostały także takie miejsca gdzie do tej pory nigdy się to nie zdarzało. Strażacy wezwani na ulicę nomem-omen Jachtową, przez kilka godzin pompowali wodę do lasu. Niestety bez skutku. Poziom wody nie opadł ani trochę. Dopiero dziś, dwa dni po ulewie, poziom wody nieznacznie opadł.
Podobnie dzieje się i w innych rejonach. Wydawać by się mogło, że takie sprawy powinny załatwić władze samorządowe. Ale wciąż słyszymy że nie ma pieniędzy. Nie ma na takie głupoty jak odwodnienie. Bo już na nagrody dla urzędników pieniądze są. W tym roku urzędnicy sami sobie przyznają prawie 50mln zł nagród. Ja osobiście nic nie mam przeciw nagrodom. Ale chciałbym by te nagrody zależały od tego co ci urzędnicy zrobili dla nas. To w końcu nasze pieniądze. Tak więc i MY mieszkańcy, wyborcy powinniśmy decydować komu i jaką nagrodę dać. A może też kogo za niekompencję wyrzucić ? Obecne władze zachowują się jak za czasów PZPR - zupełnie oderwały się od rzeczywistości i żyją w jakimś swoim urojonym świecie, gdzie wszystko jest wspaniałe i cudowne i można sobie za to samemu przyznawać nagrody.
Dobrze że chociaż dzieci mają wakacje nad wodą...