Samo gęste

Tyle się dzieje w uroczym, zielonym Wawrze, że już nikt nie nadąża z zamieszczaniem zatwierdzonych sesyjnych protokołów. Nam udało się dotrzeć do protokołu z XXXI sesji, która miała miejsce w przedostatnim dniu lipca, a więc w trakcie „połowinek” tegorocznych wakacji.
Gotowi? To zaczynamy...

**
Na początek miał miejsce niezwykle miły i podniosły akcent – p. Norbert Szczepański, którego nikomu bliżej przedstawiać już nie trzeba zapytał p. Michała Grudziąża, który zdobył w ostatnich wyborach samorządowych największą liczbę głosów ze wszystkich kandydatów na radnych, którzy nie dostali się do rady dzielnicy, czy po odejściu p. L. Jastrzębskiego w „posły” zechciałby zostać radnym? Jaka mogłaby być odpowiedź na pytanie chorego, czy chce być zdrowym?
...Yes,yes,yes!
Rada doceniła odwagę p. Michała do podjęcia „katorżniczej roboty” ( o p. Michale Jonasz przygotowuje część III-cią swojego cyklu) i jednomyślnie w ilości 17 osób ( taka tego dnia była frekwencja – reszta radnych zapewne oddawała się wypoczynkowi, wyraziła aprobatę dla postawy kandydata).
Po czym padły słowa przysięgi:
*
„Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców”.
*
…Kurczę, czy ślubowanie jest ważne? W rocie jest mowa o gminie ( chyba nie wyznaniowej?), a my to dzielnica. Więc jak to jest? Gmina Wawer, gmina Warszawa, ( ale wtedy dobro lewej strony ważniejsze od prawej), ktoś „podrzuci” jak to w końcu z nami jest? - Komu i co ślubujemy?

**
Przyszła pora na zw. przesunięcia finansowe, które w protokole zostały ujęte dosyć enigmatycznie. Piszący sprawozdanie z sesji odsyła nas do załączników, co sprawia, że możemy podejrzewać, że właśnie tam została ukryta” rzeź niewiniątek”; że to tam zadano gwałt Wieloletniemu Planowi Inwestycyjnemu, podczas uchwalania którego, sąsiad sąsiadowi próbował wydrzeć środki na swoją ulicę – do tematu wrócimy wkrótce. Teraz oddajmy głos „anińskiemu Rejtanowi”…
*
Radny Andrzej Krasnowolski poruszył sprawy:

• Zdjęcia pięciu ulic z powodu, że w 2010 r. wchodzi MPWiK z budową wodociągu. Radny zapytał, czy w grudniu ubiegłego roku nie wiadomo było, że MPWiK będzie wchodziło z wodociągami.
• Budowy ul. Księdza Szulczyka w Aleksandrowie.
Radny spytał, jak to jest możliwe, że w budżecie przyznano środki na ul. Księdza Szulczyka Rada m. st. to zatwierdziła, a aktualnie okazało się, że nie jest to droga gminna i należy zdjąć to zadanie inwestycyjne.
• Budowy ul. Świebodzińskiej, dlaczego przeznaczono tak dużą kwotę na demontaż ogrodzenia
*
Ciekawe, prawda?
Dla nas najciekawsza jest najbardziej reprezentacyjna ulica w tzw. starym Aleksandrowie ( ona jest reprezentacyjna tylko na fragmencie do kościoła), bo jako jedyna
( do momentu wybudowania Samorządowej) była „wykostkowana” i rada osiedla nie bez kozery upierała się, że jak już powiedziano „A” to pora na kolejne litery alfabetu.
A jeśli już o Samorządowej mowa, to nikomu nie przeszkadzało jej wybudowanie, przed ułożeniem wodociągu, który jest już tuż, tuż… ( a może był?).
Swoją drogą „aniński Rejtan” już nie raz i nie dwa pokazał, że nie boi się iść pod prąd skutecznie blokując zabudowę górki Delmacha w Aninie, czy osiedla firmy Hovnanian w Aleksandrowie.
Przeczytajmy jednak ripostę p. Z. Gójskiego:
**
Zastępca Burmistrza Dzielnicy Wawer m. st. Warszawy – Zdzisław Gójski odpowiadając radnemu odnośnie inwestycji MPWiK wyjaśnił, że mimo to, iż występują MPWiK o przedstawienie tego, co będzie realizowane na terenie Dzielnicy Wawer, MPWiK często zmienia swoje założenia. ( Czyżby państwo w państwie, czy brak „chemii” sprawia tę chaotyczność? – przy. f_a)
Zastępca Burmistrza zwrócił uwagę, że MPWiK ma podzielone inwestycje na kwartały. Jeżeli inwestycja MPWiK będzie realizowana w czwartym kwartale, Dzielnica nie może realnie ogłosić przetargu i podpisać umowy z wykonawcą.
*
Odnośnie ul. Księdza Szulczyka, z-ca Burmistrza powiedział, ze wiele ulic nie zostało objętych uchwałą Rady m. st. Warszawy. Aktualnie jest to weryfikowane. (???- przyp. f_a)
*
Jeżeli chodzi o ul. Świebodzińską poprzednia kwota planowana była nie tylko na demontaż ogrodzenia, ale również na wykup gruntu. Kwota 40 000, - zł. przeznaczona jest na projekt techniczny (planowany do realizacji w roku bieżącym).
**
Tyle nasz dzielny Szeryf. Opozycja jednak nie chce miękko oddać 6 mln. złotych demaskując przy tym strategię zarządu dzielnicy uwalniania dzielnicowych środków na rzecz miasta ( to może jednak ślubujemy na wierność miastu? – przyp. f_a). Do gry wszedł Wiceprzewodniczący Rady…
*
Wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Wawer m. st. Warszawy – Włodzimierz Zalewski powiedział, że radni Klubu PiS analizując zmiany budżetowe i ogłoszony powód proponowanych zmian, który została określony, jako konieczność zmniejszenia wydatków dzielnicy o ponad 6 mln. zł, nie poprą tych zmian. Stosowaną praktyką Zarządu jest wprowadzanie zmian budżetowych w ciągu roku, ale zawsze do tej pory zmiany polegały na przesunięciach w ramach budżetu. Tym razem ponad 6 mln złotych musimy oddać do kasy miejskiej.
*
Wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy zwrócił uwagę, że zadanie - Budowa ul. Garncarskiej, które zostało zdjęte pod pretekstem, że ulica ta przebiega przez teren projektowanego kompleksu sportowego w Miedzeszynie. Zdaniem Wiceprzewodniczącego Rady
jest to niewielka część ulicy, która przebiega przez teren projektowanego kompleksu i można byłoby realizować to zadanie na innych odcinkach, co pomogło by na przykład rozładować na ul. Przewodowej.
**
Na to długie ( w sumie) wystąpienie p. Wł. Zalewskiego, z-ca Burmistrza udzielił jakże wyczerpującej odpowiedzi…
*
Zastępca Burmistrza Dzielnicy Wawer m. st. Warszawy – Zdzisław Gójski odpowiadając wyjaśnił, że ul. Garncarska nie została zdjęta całkowicie, została ona przesunięta w czasie.
( To ważne – PRZESUNIĘTA! - Zapewne jak przebudowa Traktu, Bronowskiej, Technicznej, rond itp., itd. – przyp. f_a)
**
Zostawimy na tzw. boku sprawy wynikłe w ramach, tzw. dyskusji, przechodzimy wartko do „wolnych wniosków”, bo to one najczęściej dodają pikanterii posiedzeniom naszych radnych.
- Proszę Państwa, kto pierwszy?
*
Mieszkańcy uczestniczący w sesji Rady Dzielnicy poruszyli problem przebudowy
ul. Żegańskiej ( a więc „najazd” na sierpniową sesję był tylko ciągiem dalszym?– przyp. f_a)
*
Pan A. S. ( ochrona danych os.) reprezentujący Zarządy Wspólnot Mieszkańców ul. Żegańskiej 24 (osiedla ZWAR) poinformował o sposobie reagowania na sytuację mieszkańców mieszkających przy ul. Żegańskiej narażonych na hałas, wzmożony ruch komunikacyjny. Podkreślił, że zostało wysłanych 17 pism do Urzędu Dzielnicy w tym 6 do Prezydenta m. st. Warszawy. Nie udało się nawiązać kontaktu merytorycznego z Urzędem Dzielnicy. Zdaniem mieszkańca to, co się planuje, to jest planowanie katastrofy budowlanej tej ulicy. Budynki zostały przybliżone do ulicy, co najmniej o 5 m. Kanał ściekowy, który jest
w obszarze osi ul. Żegańskiej był w obszarze chodnika. Wzmożony ruch autobusów, samochodów ciężkich powoduje niszczenie budynków.
*
Na tak ciężkie zarzuty odpowiada jak zwykle merytorycznie z-ca burmistrza – p. Z. Gójski…
*
Zastępca Burmistrza Dzielnicy Wawer m. st. Warszawy – Zdzisław Gójski powiedział,
że Zarząd Dróg Miejskich odpisał na korespondencję mieszkańców. Wielokrotnie były prowadzone rozmowy telefoniczne, ponieważ droga jest w kompetencji Zarządu Dróg Miejskich. Odnosząc się do kanału, o którym mówił przedmówca, powiedział, ze kanał ten nie ma połączenia ( aż się chce zapytać – połączenia, z czym? – przyp. f_a)
**
Pani E.W. ( jak wyżej) zapytała w imieniu mieszkańców, na czym ma polegać przebudowa
ul. Żegańskiej i Zwoleńskiej? Jakim sposobem jest to wprowadzone? Jakie są koncepcje
tej przebudowy? Czy jako mieszkańcy mogą to wiedzieć?
*
Zanim odpowiedzi udzieli Przewodniczący Rady dz. Wawer jedna uwaga i to dość istotna.
Na stronach osiedla Miedzeszyn (http://www.osiedlemiedzeszyn.waw.pl/) można zapoznać się ze Statutem dz. Wawer, który obecnie poddany jest społecznej konsultacji. W statucie jest napisane, że każdy ma prawo wiedzieć wszystko i o wszystkim, co się dzieje w jego dzielnicy. To w sumie całkiem miłe prawo:). A teraz już p. N. Szczepański…
*
Przewodniczący Rady Dzielnicy Wawer m. st. Warszawy – Norbert Szczepański odpowiadając przedmówczyni powiedział, że mieszkańcy mogą to wiedzieć i jeżeli jest taka potrzeba myśli, to Przewodniczący Komisji Rozwoju Gospodarki Komunalnej i Inwestycji zorganizuje spotkanie dla mieszkańców informujące, na jakim etapie są obecne prace.
Przewodniczący Rady Dzielnicy zwrócił się do Przewodniczącego Komisji Rozwoju Gospodarki Komunalnej i Inwestycji o odniesienie się do sprawy przebudowy tunelu.
*
Przewodniczący Komisji Rozwoju Gospodarki Komunalnej i Inwestycji Andrzej Wojda poinformował, że Komisja Rozwoju Gospodarki Komunalnej i Inwestycji na wniosek radnego Marka Nerca spowodowała zaproszenie przedstawiciela ZMID-u (Zakładu Miejskich Inwestycji Drogowych) i przedstawiciela Biura Projektowego IFL, które opracowuje koncepcje przejazdu, budowy tunelu na tym odcinku.
Przewodniczący Komisji poinformował, że wszystkie uwagi mieszkańców zostały przekazane do Zarządu Dzielnicy, do przedstawicieli ZMID-u i Biura Projektowego IFL i na tym,
na dzień dzisiejszy, zadanie Komisji zakończyło się. Oczywiście podejmą dalsze działania, ponieważ pytania, które były zadawane dotyczyły rozwiązań całościowych. Na jednym
z najbliższych posiedzeń Komisji Rozwoju Gospodarki Komunalnej i Inwestycji będą starali się zaprosić tę instytucję, która całościowo przedstawi koncepcje.
Przewodniczący Komisji deklarował, że takie spotkanie postarają się zorganizować w m-cu wrześniu.
*
I Panowie słowa dotrzymują, ale dodajmy - termin sesji poświęconej Międzylesiu został wymuszony przez obóz opozycyjny i przypada na 15 września, na godz. 17.00
**
Pani E. W. zwróciła się z pytaniem, w jakim dniu zostały przeprowadzone konsultacje społeczne i jak mieszkańcy zostali o nich powiadomieni?
*
Zastępca Burmistrza Dzielnicy Wawer m. st. Warszawy – Zdzisław Gójski odpowiedział,
że nie jest to inwestycja Dzielnicy. Jest to inwestycja dawnego ZDM-u, obecnie ZMID-u. Konsultacje społeczne odbyły się w siedzibie ZMID-u przy ul. Chmielnej 120.
W konsultacjach brali udział mieszkańcy i radni Dzielnicy...
( A więc drodzy Państwo – w przypadku następnych konfliktów pytamy najpierw – czyja to inwestycja i kto ogłasza konsultacje? – przyp. f_a)
*
Głos zabrał ponownie „aniński Rejtan”…
*
Radny Andrzej Krasnopolski przypomniał, że na początku kadencji przynajmniej paru radnych w tym on wielokrotnie alarmowali, że nie ma koordynacji inwestycji prowadzonych przez Miasto na terenie Dzielnicy. Cała Rada opowiedziała się, kiedy była sesja, w sprawie projektowanego nowego połączenia Dzielnicy Wesoła z Dzielnicą Wawer.
Podjęto jednogłośnie stanowisko, że nie można dopuścić do tej zmiany, jeżeli nie będzie rozwiązana sprawa przejazdu pod torami kolejowymi.
Radny zwrócił uwagę, że inwestycja budowy tunelu odsuwa się na przyszłą kadencję, natomiast postępuje inwestycja pt. Przebudowa Al. Dzieci Polskich. Mieszkańcy występują
w sprawie ul. Żegańskiej.
Radny uważał, że nie można pominąć przeprawy przez Mazowiecki Park Krajobrazowy, którą nazywa się – przebudową Al. Dzieci Polskich, ponieważ ta przeprawa, jeżeli zostanie zrealizowana, zablokuje centrum Międzylesia.
Radny poinformował, że w kontakcie z nim jest grupa mieszkańców, która wystąpiła
do Dyrektora Centrum Zdrowia Dziecka. Dyrektor CZD zobowiązał się wystąpić do Ministra Zdrowia w sprawie bardzo intensywnego ruchu komunikacyjnego przy CZD. Obiekt ten, dlatego został usytuowany w tym miejscu, ponieważ było tam czyste powietrze, czyste środowisko. Nie można dopuścić do tego, aby ulica ta stała się arterią ruchu tranzytowego, ponieważ to, co się w tej chwili dzieje, to jest próba wymuszenia połączenia Szosy Lubelskiej •(w związku z przebudową węzła Płowiecka, Marsa) przez Międzylesie do Wału Miedzeszyńskiego. To spowoduje absolutny paraliż Międzylesia.
**
Z tego wystąpienia widać, że protestujący mają po swojej stronie wielkiego orędownika.
Z tego widać również, że wrzucając do jednego worka: tunel, Żegańską i Aleję Dzieci Polskich zwolennicy rozwiązania problemu przeprawy pod torami PKP mogą ponieść sromotną klęskę.
Patrząc na sprawę konsultacji społecznych, projektowania, koordynacji działań wygląda na to, że najchętniej pozostawiono by wszystko bez zmian, a to oznacza nic innego jak Dźwigową nr 2. Nic innego, jak PARALIŻ Międzylesia, którego protestujący chcą … uniknąć.
- Jonaszu ratuj nas przed rannym wstawaniem, bo trzeba będzie poświęcić 30 minut, aby przejechać przez tory!
**
Czas szybko mijał... Przyszła pora na parking w Falenicy…
*
Pan P.P. wniósł w swoim imieniu i wspólnika z Centrum Ogrodniczego o wyłączenie działki nr 217 i218 z koncepcji dot. budowy parkingu w Falenicy.
Podkreślił, że był na posiedzeniu Komisji Rozwoju Gospodarki Komunalnej i Inwestycji
w dniu 07.07.br i nie było tam żadnego głosowania, że ta koncepcja przeszła. Natomiast Zastępca Burmistrza Dzielnicy odpisał, że jest to wersja ostateczna i niezmienna.
Pan. P.P. poprosił o wyjaśnienie, czy tak jest?
*
Pan Z. Gójski odpowiadając w imieniu władz Wawra udzielił prostej odpowiedzi bez znieczulenia...
*
Zastępca Burmistrza Dzielnicy Wawer m. st. Warszawy – Zdzisław Gójski odpowiedział,
że są to działki Miasta Stołecznego Warszawy. Została podpisana umowa i na tych działkach również jest projektowany parking.
*
- Jonasz chyba niesłusznie ganił uczestników za brak wiedzy na temat ograniczeń PKP, które uniemożliwiają otwarcie przejazdu w Aninie. Mimo całej wiedzy, jaką posiadają nasi radni ( może nie słuchają?), postanowiono wykonać gest „ na rozpaczliwca”...
*
P. J.K. nawiązał do sprawy uruchomienia przejazdu w Aninie.
*
Zastępca Burmistrza Dzielnicy Wawer m. st. Warszawy – Zdzisław Gójski odpowiedział,
że wniosek w tej sprawie został złożony do PKP i czekają na odpowiedź.
**
I to tyle... Już widać, że łatwo nie będzie. No cóż jedni mają drogi, inni cmentarze:).