Trasa Olszynki Grochowskiej i węzeł przesiadkowy dla trzech dzielnic

„…Trasa Olszynki Grochowskiej, to bardzo ważna i oczekiwana część stołecznego układu komunikacyjnego. Prace na jej przebiegiem trwają już przeszło 10 lat. Ujmując z grubsza ma ona łączyć takie punkty, jak Trasa Mostu Północnego, Trasa Toruńska, Trasa Siekierkowska, Południowa Obwodnica Warszawy i Wał Miedzeszyński. W rekomendowanym przez zarząd dzielnicy Praga Płd.( – przyp. j.) rozwiązaniu Trasa Olszynki Grochowskiej miałaby być poprowadzona estakadą nad Trasą Siekierkowską. Byłaby to bardzo długa estakada, ciągnąca się aż do ul. Szaserów i dalej do Zabranieckiej…”

#

"Południowoprascy rajcy debatowali również nad lokalizacją „węzła przesiadkowego”,
czyli miejsca, które skupiałoby pętlę tramwajową, autobusową oraz parking typu „Park & Ride” (Parkuj i Jedź). Tego typu parkingi umożliwiają pozostawienie na nich własnego
auta i podróżowanie do bardziej centralnych części stolicy komunikacją miejską. Rozważano m.in. dotychczasową lokalizację, czyli pętlę tramwajową na Gocławiu, ale najbardziej
korzystna, choć najdroższa, wydała się radnym lokalizacja w pobliżu „Węzła Marsa” (rejon ul. Lotniczej, Zarośla, Płowieckiej i Ostrobramskiej). Wg tego wariantu linia
tramwajowa mogłaby iść na poziomie „- 1”,czyli pod ziemią, a na poziomie „0” ulokowane
by były pętle tramwajowa i autobusowa oraz parking na ok. 400 samochodów. Jest też
miejsce na działalność usługowo-handlową. To chyba rzeczywiście najlepsza lokalizacja,
gdyż leżący przy zbiegu trzech dzielnic (Pragi Południe, Wawra i Rembertowa) „Węzeł Marsa” jest i będzie naturalnym węzłem przesiadkowym. Samorządowcy z Pragi Południe zaapelowali też do władz Warszawy o przeznaczenie pieniędzy zaoszczędzonych przy realizacji Trasy Mostu Północnego na modernizację ciągu ul. Żołnierska – Marsa. Chodzi o niebagatelną kwotę ok. 200 mln. zł. Ale zarówno w tej sprawie, jak i przy wyborze opisywanych wcześniej wariantów decydujący głos należy do zarządu i rady Miasta. Ciekawe, czy przy dalszych pracach zostaną uwzględnione opinie dzielnicowego samorządu?"

*
Źródło: Mieszkaniec – przedruk oryginalny