O ZOZ-owatym zdrowiu

To już ostatni punkt z protokołu spotkania Rady Aleksandrowa z przedstawicielami władz dzielnicy Wawer. Ponieważ nie udało się nam uzyskać komentarza do poniższego zapisu, przedstawiamy go w oryginalnym brzmieniu, mając nadzieję, że ktoś zrozumie lub przynajmniej się domyśla, o co chodzi. Być może więcej na ten temat znajdzie się w „Moim Aleksandrowie”, gdzie po wakacjach zaczną się ukazywać informacje Rady.
A oto zapis:

„Dostęp do Służby Zdrowia

Problemy mieszkańców wyczerpująco przedstawiła w swym wystąpieniu
p. Joanna Danielewicz.
P. Fajkowska poinformowała o swoich rozmowach z dyrektorką ZOZ-u
p. Kąkol i umowach niekorzystnych dla mieszkańców, jakie ZOZ zawarł
z firmą Medicaver / medycyna pracy/. Niestety ZOZ-y należą
kompetencyjnie do miasta i nie są podległe dzielnicom.
Wobec czego radni nie mają wpływu na ich pracę.
W związku z tym ROA podjęła decyzję o wystąpieniu w omawianej sprawie do vice prezydenta d/s służby zdrowia. „

Jeżeli jest aż tak źle, to znaczy, że przeciwnicy prywatyzacji wawerskiego ZOZ-u mierli rację :(.