Wczoraj bardzo dostojnie i szumnie obchodziła 70 lat istnienia szkoła podstawowa (i gimnazjum) przy ul. Wilgi w Radości.
A jeżeli już o Gimnazjum 104 mowa, w tej szkole uczy jęz. polskiego p. M. Rokicka, która naszym dzieciom zaszczepia miłość do teatru. Nie wiadomo na ile w uczniach wyrachowania, a na ile autentycznego otwarcia na tę formę sztuki, nie mniej jednak można stwierdzić, że kolejne roczniki gimnazjalistów opuszczające mury tej szkoły, mogłyby pokusić się o kontynuację teatralnej działalności.
To wprowadzenie pojawia się nie bez kozery – zwykle na etapie formowania się rady nowej kadencji powstają komisje.
W marcu 2007 było podobnie, choć nie obyło się bez kuriozalnej sytuacji, gdzie do komisji zdrowia i opieki społecznej nie chciał wejść żaden z dwóch … lekarzy. Wtedy też powołana została do życia komisja ds. kultury i sportu.
Jednym z pomysłów było wykorzystanie …schodów kościoła, jako widowni letniego amfiteatru.
Ma swoje koncerty Falenica, może mieć scenę letnią i Aleksandrów. Może warto, abyśmy wrócili do tego pomysłu.
Czy czytają nas obecnie już licealiści i może studenci! Odezwijcie się!
W falenickiej księgarence na ul, Młodej jest do kupienia tomik wierszy p. M. E. Rokickiej „Wnętrze kamienia”.
Nie pytając o prawa do przedruku, pozwalamy sobie na przedruk wiersza „Modlitwa, mając nadzieję, ze będzie nam to wybaczone
Boże!
Panie!
Jahwe!
Święta Doskonałości!
Alfo i Omego!
Proszę…
Zdejmij wreszcie
Błękitne okulary.
Nie widzę Twoich Oczu