ZTM nie dotrzymał słowa…

I nie wykonał płytowania przystanków do 30 kwietnia. Brak zapewne pewnej koordynacji – wszak wykonawca wodociągu będzie musiał „zniszczyć” pracę poprzedników, ale po zakończeniu prac na nowo je „odbuduje”. Widocznie ZTM stwierdził, ze pogoda nie jest zbyt pewna na wykonanie tego typu prac.