Grudniowe noce i ciemne poranki mają w sobie coś z filozoficznego piękna. Rzeczywiście - to czas wersalki, gazety i pracy na zawał, ale to również czas, który można spożytkować na podróż w głąb siebie. Dziś pozwalam sobie na inaugurację nowego cyklu - „ Spotkania z Seneką”. Coś jest w jego myślach, że fascynują one ludzi już od 2 tysięcy lat.
Seneka Młodszy - filozof - stoik, wychowawca Nerona, który nie przyniósł chwały swojemu mistrzowi. Dla wielu święty lub nawet chrześcijanin?…
*
Cytaty nie będą pochodziły z Internetu, ale będą przeze mnie mozolnie przepisywane z „Seneka myśli” – książki wydanej przez Wyd. Literackie w 1987 roku z urzędową ceną 570 złotych. Czy w XXI wieku filozofia może być „cool” ? Czy ktoś chce jeszcze być równy bogom? Czy chce zgłębiać tajemnice życia, Opatrzności ( tu Losu), Boga i bogów?
Ano zobaczmy…
*
„Żyjecie tak, jakbyście mieli żyć wiecznie, i nigdy nie przychodzi wam na myśl wasza kruchość, nie zważacie na to ile czasu przeminęło. Trwonicie go, jakbyście czerpali z pełnego i nieprzebranego zasobu, gdy tym czasem ten właśnie dzień, który podaruje się czy to innemu człowiekowi, czy to może jakiejś sprawie, jest może ostatni. Obawiacie się wszystkiego jako śmiertelni, a pożądacie wszystkiego, jakbyście byli nieśmiertelni.”
*
Kojarzycie cykl wakacyjny "Paweł i Filip na wakacje"? Czyż nie to samo tylko napisane o wiele później? Seneka nie zawsze był wierny temu, co głosił, ale w wieku 69 lat odszedł jak przystało na filozofa – otworzył sobie żyły. Potrzeba było jeszcze 300 lat, aby chrześcijaństwo zostało uznane za religię Rzymu, więc może li tylko wyprzedził współcześnie z nim żyjących?
cdn